W meczach ze Słowacją (1-2) i Hiszpanią pięciu reprezentantów Polski przebywało na murawie od pierwszej do ostatniej minuty. Grupę tę tworzą Wojciech Szczęsny, Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Kamil Jóźwiak i Robert Lewandowski. Żaden z nich nie może się jednak pochwalić najokazalszym dystansem, jaki pokonał na placu gry. Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! Najbardziej mobilnym piłkarzem polskiej kadry jest jak do tej pory Piotr Zieliński. W ciągu 175 minut przebiegł 21,9 km. Tuż za nim znajduje się Lewandowski (20,1 km), a trzecim wynikiem legitymuje się Bereszyński (19,6 km). Euro 2020. Piotr Zieliński - bohater czy rozczarowanie? Od sobotniego wieczoru trwa jednak gorąca dyskusja - a momentami nawet awantura - na temat przydatności do zespołu Zielińskiego. Co i rusz pojawiają się zupełnie skrajne oceny jego gry w zaciętej potyczce z Hiszpanią. Wśród komentujących ekspertów nie brakuje zarówno głosów zachwytu, jak i rozczarowania. Podobnie jest z kibicami - część z nich w internetowych postach nie stroni od bezpardonowej krytyki zawodnika Napoli. Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!Zdecydowanie więcej po grze ofensywnie usposobionego pomocnika spodziewali się m.in. Wojciech Kowalczyk i Mateusz Borek. Z kolei do grona tych, którzy są zachwyceni postawą Zielińskiego zaliczają się choćby Kamil Kosowski i Radosław Kałużny. Jeśli trzymać się teorii, że za piłkarzem przemawiają liczby, trzeba koniecznie zaznaczyć, że Zieliński do tej pory nie zdobył na turnieju bramki, nie zaliczył asysty i nie zanotował kluczowego podania. Z drugiej strony - trudno podważyć tezę, że futbol nie jest dyscypliną sportu, którą dałoby się zamknąć i zdefiniować w cyferkach. Kto jest bliżej racji w tym sporze? Czyje opinie krzywdzą Zielińskiego? Zdanie można wyrazić w załączonej obok sondzie. UKi Euro 2020 - wyniki, tabele, strzelcy, terminarz fazy grupowej