Biało-czerwoni przegrali pierwsze spotkanie w fazie grupowej turnieju, ze Słowacją 1-2. W drugim, w sobotę zagrają z Hiszpanią, a potem jeszcze ze Szwecją. - Oczywiście znaleźliśmy się w bardzo trudnym momencie. Teraz wszyscy się zastanawiamy co zrobi selekcjoner reprezentacji. Nie jestem bardzo blisko reprezentacji, ale wydaje mi się, iż są potrzebne dwie, trzy zmiany w podstawowym zestawieniu - dodał Szymanowski, który najczęściej występował jako obrońca. Jego zdaniem należy się zastanowić na tym kto zagra na prawej stronie defensywy. Bartosza Bereszyńskiego mógłby zastąpić Tomasz Kędziora. Za wskazaną uznał też zmianę bramkarza. - Niestety, ale Wojciech Szczęsny zawodzi. Bramkarz jest od tego aby coś robić, a nie tylko stać. W sytuacjach, w których traciliśmy gole nie zachował się wczoraj optymalnie - uważa Szymanowski, który ma za sobą jeden występ w reprezentacji Polski. Podkreślił, że za łatwo Polacy stracili bramki: - Wyglądało to jak w trakcie spotkania juniorów. Jego zdaniem Sousa za dużo eksperymentuje ze składem, przez co drużyna nie jest zgrana, co bardzo było widać w trakcie pojedynku ze Słowakami. Dodał, że nie należy robić teraz rewolucji w ofensywnej części reprezentacji: - Z całym szacunkiem, ale Świerczok czy Świderski będą w stanie lepiej grać od Lewandowskiego czy Zielińskiego z Hiszpanią? Podkreślił też fatalną postawę Grzegorza Krychowianka w poniedziałkowym spotkaniu (dostał czerwona kartkę, w konsekwencji drugiej żółtej). - W tym przypadku nie wiem co bym zrobił z takim graczem na miejscu Sousy. Może zawodnik potrzebuje rozmowy, a może należy od razu odstawić go od gry. Autor: Rafał Czerkawski rcz/ co/ Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź!