W czwartek poinformowano, że słowacki piłkarz Denis Vavro, który nie grał w poniedziałkowym meczu z Polską (2-1), oraz jeden z członków sztabu trenerskiego mieli pozytywne wyniki testów na koronawirusa. Selekcjoner Stefan Tarković przekazał, że zainfekowani nie wykazują żadnych objawów choroby i przebywają w izolacji. Jak zapewnił Tarković kierownictwo słowackiej ekipy będzie ściśle współpracować z rosyjskimi służbami sanitarnymi, gdyż w trakcie ME mieszkają w Sankt Petersburgu, oraz respektować protokół sanitarny UEFA przygotowany na turniej. "Na razie nie ma się czym martwić" - odniósł się do kwestii koronawirusa w słowackiej kadrze dyrektor turnieju Martin Kallen, który wskazał, że na ten moment nie ma przeciwwskazań, by zaplanowany na piątek mecz grupy E ze Szwecją odbył się zgodnie z planem. To pierwsze przypadki dodatniego wyniku badań na koronawirusa od początku ME. Przed turniejem COVID-19 wykryto m.in. u Szwedów Dejana Kulusevskiego i Mattiasa Svanberga oraz Hiszpana Sergio Busquetsa - także grupowych rywali "Biało-Czerwonych". Chorobę stwierdzono również u bocznego obrońcy Portugalii Joao Cancelo.Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj! Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - Słuchaj na żywo!