Dramat Eriksena odbił się w świecie bardzo szerokim echem. Zawodnik przebywa aktualnie w szpitalu, gdzie wykonane zostaną badania, być może pozwalające wyjaśnić, co było powodem jego zasłabnięcia. Tuż po całym zdarzeniu zaczęły się pojawiać plotki, że mogło mieć ono związek z koronawirusem. W zdecydowany sposób zareagował na nie szef Interu - klubu piłkarza, Giuseppe Marotta. W rozmowie z telewizją "Rai" poinformował on, że "Christian nigdy nie był zakażony i nie został także zaszczepiony". Spotkanie Dania - Finlandia, które przerwano w momencie zdarzenia, zostało po ponad godzinnej przerwie wznowione. Zakończyło się zwycięstwem niżej notowanej ekipy Markku Kanervy 1-0.TC Paulina Czarnota-Bojarska zaprasza na codzienny program o Euro - Oglądaj teraz! Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji!