Ćwierćfinał Euro 2020 nie dla Chorwatów. Ulegli 3-5 kadrze Hiszpanii, po niezwykle emocjonującym meczu. Niezmordowany Luka Modrić w regulaminowym czasie gry poprowadził swoją kadrę do odrabiania strat i w konsekwencji - do dogrywki. Później jednak Vatreni musieli uznać wyższość Hiszpanów. Odpadli z turnieju na etapie 1/8 finału. Co teraz zrobi Modrić? Przed Euro 2020 35-latek deklarował, że będzie grać dla reprezentacji tak długo, jak będzie jej potrzebny. Jednak młodsi od niego wcześniejsi gwiazdorzy kadry - jak Ivan Rakitić czy Mario Mandżukić - pokończyli już kariery reprezentacyjne. Dlatego dziennikarze po meczu z Hiszpanią próbowali dowiedzieć się, jakie plany ma gracz Realu Madryt. - Przede wszystkim najpierw muszę dobrze odpocząć. I spokojnie pomyśleć - podsumował Luka Modrić. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Chorwacki pomocnik we wrześniu skończy 36 lat. Widać jednak, że wciąż ma nadspodziewanie dobrą motorykę i kondycję. Chorwat to pod tym względem prawdziwy fenomen. W kontekście samego starcia z Hiszpanami Modrić mówił o "szczęśliwej bramce", dzięki której Chorwaci wyszli na prowadzenie. - Później to rywale grali lepiej, przynajmniej do 60. minuty. Byliśmy w tym fragmencie za bardzo cofnięci. Kiedy więcej atakujemy, gramy po prostu lepiej. To stąd wzięło się później wyrównanie, pokazaliśmy wtedy jakość i charakter - podkreślał. Po odpadnięciu z turnieju, Modricia pocieszała trójka jego dzieci, obecnych na trybunach w Kopenhadze.