Asy: Kasper Dolberg (Dania) Świetny mecz. Zdobył dwie pierwsze bramki dla Duńczyków. Na dodatek były to bardzo ładne trafienia. Joakim Maehle (Dania) Bardzo dobrze spisuje się na pozycji wahadłowego. Przez cały mecz biega od jednego do drugiego pola karnego. Równie skuteczny w ofensywie, jak i defensywie. Dodatkowo mecz z Walią ukoronował strzeleniem gola. Federico Chiesa (Włochy) Skrzydłowy odmienił losy spotkania i wniósł wiele pewności do reprezentacji Włoch. Udało mu się strzelić gola po bardzo ładnej akcji, a wcześniej również był bliski wpakowania piłki do siatki. Marko Arnautović (Austria) Jeden z najlepszych piłkarzy meczu Włochy - Austria. Napastnik wielokrotnie pokazywał się z bardzo dobrej strony i również udało mu się trafić do siatki. Gol nie został jednak uznany z powodu spalonego. Tomasz Kalasz (Czechy) Najważniejszy element w obronie Czechów. W całym meczu Holendrzy nie oddali celnego strzału. Stało się tak dzięki świetnej postawie całej defensywy, pod przewodnictwem Kalasza. Dodatkowo zanotował on asystę przy golu Holesza. Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! Tomasz Holesz (Czechy) Czesi byli bardzo zmotywowani. Konsekwencją taktyczną i zgraniem pokonali Holendrów. Ważną postacią w układance Jaroslava Silhavy'ego był Holesz, który najpierw sam trafił do siatki, a potem umożliwił to Patrikowi Schickowi. Patrik Schick (Czechy) W klubach radzi sobie średnio, ale w kadrze jest królem pola karnego. Bez jego goli, Czesi nie doszliby tak daleko. Czwartego gola w turnieju strzelił przeciwko Holandii. Mislav Orszić (Chorwacja) Bardzo dobra zmiana. W 67. minucie zastąpił bezproduktywnego Ante Rebicia i dał nową jakość. Strzelił gola, a przy kolejnym asystował, dzięki czemu Chorwaci doprowadzili do dogrywki.Alvaro Morata (Hiszpania) Odsądzany od czci i wiary we własnym kraju, a w meczu z Chorwacją nie tylko strzelił bardzo ważnego gola, ale walczył na całym boisku. Dani Olmo (Hiszpania) Wszedł w 71. minucie, przy stanie 2-1 dla Hiszpanii. Później zrobiło się ciekawie, do końca regulaminowego czasu nie pokazał nic nadzwyczajnego. Był jednak ważną postacią w dogrywce. Asystował przy dwóch golach, które dały awans Hiszpanom.Paul Pogba (Francja) Bramką w meczu ze Szwajcarią zgłosił się do walki o tytuł strzelca najładniejszej bramki turnieju. Szkoda, że na Euro nie będzie można już oglądać jego kapitalnych podań. Łyżką dziegciu w beczce miodu jest jednak strata piłki, którą napędził trzecią akcję bramkową "Helwetów". Karim Benzema (Francja) Jeśli wracać do reprezentacji, to w takim stylu. Snajper Realu Madryt błysnął skutecznością i nienaganną techniką. Jego przyjęcie przy pierwszej bramce w meczu ze Szwajcarią można oprawić w ramkę. Do niego kibice "Trójkolorowych" nie mogą mieć absolutnie żadnych pretensji.Haris Seferović (Szwajcaria) "Główka pracuje" - mógł sobie powiedzieć szwajcarski snajper po odprawieniu z turnieju mistrzów świata. "Helwetom" pozostaje wierzyć w to, że 29-latek podtrzyma wyborną skuteczność w ćwierćfinale.Steven Zuber (Szwajcaria) Szwajcar niespodziewanie wyrósł na najlepszego asystenta całego turnieju. Wywalczył także rzut karny, który zmarnował Ricardo Rodriguez.Jack Grealish (Anglia) Bardzo dobra zmiana. Gdy wszedł Anglicy zaczęli strzelać. Najpierw zaliczył asystę drugiego stopnia. Potem dopisał już pełnoprawną asystę, dogrywając do Kane'a. Ołeksandr Zinczenko (Ukraina)Brał udział w dwóch najważniejszych akcjach meczu ze Szwecją. Najpierw strzelił gola, a w samej końcówce dośrodkował na głowę Dowbyka. Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji! Andrij Jarmołenko (Ukraina) Pokazywał jakość. Potrafił zamieszać i gdyby jego koledzy byli skuteczniejsi, to kto wie, czy w ogóle potrzebna byłaby dogrywka. Zanotował asystę.Dejan Kulusevski (Szwecja)Potrafił zrobić różnicę, był bardzo groźny, na nieszczęście dla "Trzech Koron" tracił siły i został zmieniony. Cieniasy: Neco Williams (Walia) W 40. minucie zastąpił kontuzjowanego Connora Robertsa. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy popełnił poważny błąd, wybijając piłkę pod nogi Dolberga, który trafił do siatki. Harry Wilson (Walia) Pojawił się na boisku w 60. minucie. Był niewidoczny, nie zrobił nic wartego uwagi, poza tym, że w doliczonym czasie wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Domenico Berardi (Włochy) Atakujący reprezentacji Włoch nie mógł dorównać do formy z poprzednich meczów. Wielokrotnie "łamał" akcje do środka i trafiał w obrońców. W swojej najlepszej sytuacji zdecydował się natomiast na efektowne, choć równie nieudane, uderzenie przewrotką zamiast opanować futbolówkę i oddać strzał. Matthijs de Light (Holandia) Z premedytacją powstrzymał Schicka, zagrywając ręką. Gdyby nie to, czeski napastnik miałby sytuację sam na sam. Dlatego Holender został ukarany czerwoną kartką.Donyell Malen (Holandia) Tuż przed sytuacją z udziałem de Lighta, sam zmarnował świetną okazję. Gdyby udało mu się minąć Vaclika i trafić do siatki, mecz mógłby potoczyć się inaczej. Ante Rebić (Chorwacja) Nie mógł zagrać Iwan Periszić, dlatego Rebić zastąpił go w pierwszym składzie. Nie było to jednak godne zastępstwo, bo piłkarz Milanu był kompletnie bezproduktywny. Unai Simon (Hiszpania) Choć gol samobójczy został przypisany Pedriemu, to bramkarz Hiszpanii był głównym winowajcą całego zdarzenia. Fatalnie przyjmował piłkę i ta wpadła do siatki. Kylian Mbappe (Francja) Po niezłym początku meczu zniknął na długo zniknął z radarów. Uczestniczył wprawdzie w dwóch akcjach bramkowych, lecz zmarnował kilka okazji, nie wykorzystując także decydującej "jedenastki", która pogrążyła mistrzów świata. Presnel Kimpembe (Francja) Trzecia akcja bramkowa Szwajcarów prawdopodobnie będzie śniła mu się po nocach. Mario Gavranović ograł go z dziecinną łatwością, doprowadzając do dogrywki. Co stało się później? To już chyba wszyscy doskonale wiemy. Thomas Mueller (Niemcy) Przy jednobramkowym prowadzeniu Anglików miał fenomenalną sytuację. Fatalnie jednak spudłował. W sytuacji sam na sam nie trafił nawet w bramkę.Serge Gnabry (Niemcy) Zanotował kluczową stratę. Prawie do końca Niemcy mieli nadzieję na zdobycie wyrównującej bramki, ale po stracie Gnabry'ego Anglicy strzelili drugiego gola i przypieczętowali awans. Marcus Danielsson (Szwecja)Nie grał źle, ale jedna jego interwencja spowodowała, że drużyna musiała kończyć w dziesiątkę, kiedy zobaczył czerwoną kartkę za faul na Artiomie Biesiedinie, a w konsekwencji przegrała w 1/8 finału.