Podczas mistrzostw Europy często wspomina się historię z 1992 roku, gdy Jugosławię krótko przed turniejem zastąpiła Dania, a potem sensacyjnie go wygrała. Tymczasem historie początków nowych reprezentacji, które powstały po rozpadzie Jugosławii, też są fascynujące. O reprezentacji Chorwacji można powiedzieć, że tak naprawdę narodziła się w marcu 1994 roku - w meczu z Hiszpanią. Chorwacja - Hiszpania - od 1994 do Euro 2020 Na początku 1994 roku Chorwacja wciąż była w czasie wojny w Jugosławii. Piłkarska reprezentacja tego kraju, po proklamowaniu niepodległości w 1991 r., miała już za sobą kilka meczów towarzyskich (ze Słowenią, Australią, Meksykiem i Ukrainą), ale pierwszy naprawdę poważny sprawdzian przeszła 23 marca 1994 roku. W Walencji rywalem była Hiszpania, która była w trakcie serii 20 spotkań bez porażki u siebie oraz krótko po awansie do mistrzostw świata kosztem mistrzów Europy z Danii (zdecydował ostatni, bezpośredni mecz, wygrany przez Hiszpanów 1-0). To był ten dzień, gdy Chorwacja obwieściła Europie, że na kontynencie jest nowa, silna reprezentacja. To był pierwszy mecz Chorwatów, gdy ich selekcjonerem był Miroslav Blažević. Pierwszy mecz na drodze do budowy zespołu, który w 1998 roku został trzecią drużyną świata. Pierwszego gola już w 6. minucie strzelił Robert Prosinečki (wtedy piłkarz Realu Madryt), syn Serba i Chorwatki, który długo wahał się, dla której reprezentacji grać po rozpadzie Jugosławii (w jej barwach wystąpił na mundialu 1990). Spotkanie z Hiszpanią było jego debiutem w reprezentacji Chorwacji, jakże efektownym. Drugiego gola w drugiej połowie dołożył Davor Šuker - wtedy jeszcze piłkarz Sevilli, którego kariera dopiero nabierała rozpędu, później zaliczył przecież i Real, i Arsenal, i zdobył koronę króla strzelców mundialu. Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! "Zawsze będziemy pamiętać to zwycięstwo z 23 marca 1994 roku. Chorwacja po raz pierwszy zabłysła na światowej scenie piłkarskiej. Udało się wygrać, choć w drużynie zabrakło naszego kapitana Bobana. Wielki mecz, wielka wygrana, reprezentacja narodziła się tamtej nocy w Walencji" - wspomina spotkanie Hiszpania - Chorwacja serwis sportske.jutarnji.hr.- Graliśmy jak arystokraci! - cieszył się Aljoša Asanović, zastępca Zvonimira Bobana w roli reżysera gry. - Nie wierzyłem, że jesteśmy tak silni - dodawał Slaven Bilić.Net.hr: "Tego dnia rozdarta wojną Chorwacja była w transie, a niektórzy nawet płakali ze szczęścia. W 1994 roku każdy sukces sportowy był przynosił wielkie emocje. Chorwackiej fladze na maszcie i intonacji hymnu narodowego towarzyszyły łzy w oczach i nadzieja, że wojna kiedyś się skończy i że Chorwacja będzie wreszcie wolna". Hiszpania - Chorwacja 0-2 (0-1) Gole: 0-1 Prosinečki (6.), 0-2 Šuker (51.) Hiszpania : Zubizarreta (65. Lopetegui) - Ferrer, Rafael Alcorta, Abelardo Fernández, Voro, Hierro (46. Camarasa), Jorge Otero, Nadal (46. Guardiola), Salinas (46. Beguiristáin), Francisco Higuera, Goikoetxea (46. Juenale). Trener: Javier Clemente. Chorwacja : Ladić - Štimac (30. Pavličić), Jarni, Andrijašević (89. Vlaović), Jerkan, Bilić, Janković (46. Mornar, 80. Miše), Prosinečki, Bokšić, Asanović, Šuker. Trener: Miroslav Blažević. Mecz Chorwacja - Hiszpania na Euro 2020 Mecz Chorwacja - Hiszpania w 1/8 finału Euro 2020 o godz. 18, transmisja w TVP, relacja tekstowa na żywo i relacja audio na Sport.Interia.pl. Bartosz Nosal