"Mam przekonanie, że z J. Brzęczkiem byłoby nudniej podczas Euro 2020, nie byłoby tylu emocji, strzelilibyśmy i stracilibyśmy mniej bramek w fazie grupowej, ale byłby awans do 1/8. Szkoda straconej szansy. Nieprzemyślane wybory personalne prezesa PZPN miały kluczowe znaczenie" - napisał Kucharski na Twitterze. Polacy po bardzo słabym meczu ze Słowacją i porażce 1-2, znacznie utrudnili sobie sytuację już na inaugurację i pod adresem całej kadry posypały się gromy. Później przyszedł jednak remis z faworyzowaną Hiszpanią, wywalczony w dobrym stylu i nadzieje odżyły. Niestety, przekreśliła je porażka ze Szwecją 2-3, która oznaczała, że "Biało-Czerwoni" pożegnali się z turniejem. Tym samym następca Jerzego Brzęczka Paulo Sousa nie zrealizował planu minimum, jakim było wyjście z grupy. Niemniej jednak Zbigniew Boniek zapowiedział, że nie zamierza zwalniać Portugalczyka i pozwoli mu prowadzić kadrę w eliminacjach do mistrzostw świata. Sousa miał niewiele czasu na wprowadzenie swojej wizji i część ekspertów podkreśla, że warto dać mu szansę.KK