Milik opuścił już zgrupowanie reprezentacji, a teraz zdecydował się wypowiedzieć na temat całej sytuacji za pomocą swoich mediów społecznościowych. Napastnik nie ukrywał zawodu z takiego obrotu spraw. Wytłumaczył też swoją absencję podczas najważniejszego turnieju tego roku, choć wziął ostatnio udział w treningu kadry. "Gra dla Polski na Euro to marzenie każdego piłkarza. Opuszczenie zespołu jest dla mnie trudne, ale to świadoma decyzja. Wiem, że nie mogę grać na 100%. Pożegnałem się z kolegami. Powiedziałem, że będą mieli super kibica, który będzie ich wspierał z domu. Do boju Polsko!" - napisał napastnik. Milik po opuszczeniu zgrupowania udał się do Francji, gdzie będzie leczył kontuzję pod okiem klubowego lekarza. Tymczasem pozostali reprezentanci przygotowują się właśnie do wtorkowego meczu towarzyskiego z Islandią, który będzie ostatnim sprawdzianem naszej kadry przez zbliżającymi się Mistrzostwami Europy. RF