Pierwszym bohaterem tego spotkania był Gareth Southgate. Selekcjoner Anglików po raz 57. prowadził kadrę, nie tylko bijąc dokonanie Roya Hodgsona, ale także wyrównując swoje osiągnięcie z czasów gry w piłkę. To pierwszy przypadek w Anglii, że jeden człowiek grał i prowadził kadrę w ponad 50 meczach. Southgate dokonał czterech zmian w porównaniu do bezbramkowego pojedynku ze Szkocją.Mason Mount i Ben Chilwell są w izolacji, ponieważ mieli kontakt ze szkockim piłkarzem, który miał pozytywny wynik testu na koronawirusa, z kolei Phil Foden był oszczędzany.Pierwszy raz na tych mistrzostwach zagrał Harry Maguire, który wraca po kontuzji, i Bukayo Saka, a pierwszy raz w podstawowym składzie wyszedł Jack Grealish. Do jedenastki wrócił Kyle Walker, którego nie było w meczu ze Szkocją.Natomiast Czesi nie zmienili niczego po remisie z Chorwacją 1-1. Paulina Czarnota-Bojarska zaprasza na codzienny program o Euro - Oglądaj teraz! Anglicy mogli wyjść na prowadzenie już w drugiej minucie. Luke Shaw zagrał prostopadle do Raheema Sterlinga, który przerzucił piłkę nad bramkarzem, ale ta odbiła się od słupka. Raheem Sterling jak w meczu z Chorwacją "Synowie Albionu" dokonali jednak tej sztuki w 12. minucie. Po rozegraniu ataku pozycyjnego Grealish wrzucił piłkę miękko z lewej strony, Saka do niej nie doskoczył, ale za nim czekał już Sterling, który uderzeniem głową skierował ją do siatki. To było już drugie trafienie Sterlinga na tym turnieju. To drugi przypadek, że jeden zawodnik strzela dwa pierwsze gole dla Anglików w historii mistrzostw Europy. Wcześniej dokonał tego Alan Shearer w 1996 roku. Wszystkie te bramki padły na Wembley. W 26. minucie Anglicy mogli podwyższyć prowadzenie. Maguire zagrał prostopadłą piłkę, Harry Kane wpadł w pole karne i strzelił przy drugim słupku, ale Tomaš Vaclik sparował uderzenie. Czesi od czasu do czasu też próbowali zaatakować. Tak było w 35. minucie. Vladimir Darida dośrodkował z lewej strony, Jakub Jankto został zablokowany przez ofiarnie interweniującego Shawa, który dostał po prostu w głowę, dobijał Tomaš Souček, ale nie trafił w bramkę. Po zmianie stron trenerzy dokonywali zmian w składzie. Na murawie pojawił się m.in. Jordan Henderson czy Petr Sevčík, natomiast Jan Bořil zobaczył żółtą kartkę, która eliminuje go z gry w 1/8 finału. Potem Anglicy dopominali się jeszcze o rzut karny, kiedy Maguire był popychany przez Bořila w obrębie "16", ale sędziowie nie dopatrzyli się w tej sytuacji faulu. Na kwadrans przed końcem na murawie Wembley zameldował się Tomasz Pekhart, czyli król strzelców PKO BP Ekstraklasy z sezonu 2020/21 w barwach Legii Warszawa. I to on oddał pierwszy strzał na bramkę w drugiej połowie. Stało się to 83. minucie. Tak długo na strzał na bramkę w drugiej połowie nie czekano podczas mistrzostw Europy od 1980 roku. Anglicy w 86. minucie strzelili drugiego gola. Piłkę do siatki skierował Henderson, który nie miał jeszcze trafiania w reprezentacji Anglii, ale chorągiewka sędziego asystenta poszła w górę, sytuację sprawdzał VAR i okazało się, że piłka poszła do niego po nodze innego rezerwowego Jude'a Bellinghama, więc gol nie został uznany. Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji! Anglicy wygrali grupę D Anglicy z siedmioma punktami zajęli pierwsze miejsce w grupie D i będą czekać na rywala w 1/8 finału, którym będzie któraś drużyna grupy F, gdzie występują m.in. Francuzi, Niemcy czy Portugalczycy.Czesi, którzy przed wtorkowym spotkaniem mieli szansę nawet na wygranie grupy, ostatecznie wyjdą z niej na trzecim miejscu, bo bilansem bramkowym wyprzedzili ich Chorwaci, którzy pokonali Szkocję. Zobacz końcową tabelę grupy D Euro 2020