- Najważniejsze, że harmonogram został uzgodniony. Trzeba pamiętać o tym, że niemal od razu po naszym meczu otwarcia jest spotkanie reprezentacji piłkarskiej i trzeba szybko położyć murawę. Nie wiedzieliśmy, czy się wyrobimy, ale jesteśmy już po spotkaniu i wiemy, że damy radę. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że mecz otwarcia powinien być w Warszawie - przyznał szef federacji. Mecz otwarcia jest zaplanowany na 23 sierpnia. Później Polacy mają przenieść się do Gdańska. Poza Finlandią i Serbią, w grupie A jest jeszcze Estonia. - Jeszcze nie wiadomo z kim zagramy. Podyskutujemy na ten temat ze szkoleniowcem Ferdinando de Giorgim. My mniej więcej wiemy, z kim byśmy chcieli, natomiast damy teraz możliwości wypowiedzenia się trenerowi - zapowiedział Kasprzyk. Są dwie opcje - Serbia lub Finlandia. - Z Serbią to może być wielki rewanż, ale Finowie mają bardzo duże zapotrzebowanie na bilety. Kto wie, może to właśnie oni będą naszym rywalem... - dodał. Na Stadionie Narodowym odbyło się już spotkanie siatkarskie. W 2014 roku rozegrano w Warszawie mecz otwarcia mistrzostw świata. Na trybunach zasiadło ok. 62 tys. kibiców. Polacy wygrali z Serbami 3:0. Mistrzostwa Europy odbędą się w dniach 23 sierpnia - 3 września. Mecze rozegrane zostaną w Gdańsku, Szczecinie, Katowicach i Krakowie, gdzie zaplanowano także spotkania o medale.