- To był bardzo trudny mecz dwóch bardzo wyrównanych zespołów. Niemcy zagrali lepiej w decydujących momentach i mieli kogoś takiego jak Georg Grozer, który potrafił zdobyć ważne punkty - przyznał po przegranym tie-breaku środkowy reprezentacji Włoch Matteo Piano. Sam Grozer nie czuł się bohaterem meczu w Szczecinie: "Zagraliśmy przede wszystkim lepiej drużynowo. Włosi to młody, mocny zespół, ale my byliśmy bardziej zgrani. W ważnych momentach przeważyło doświadczenie" - uważa atakujący reprezentacji Niemiec. Zarówno on, jak i kapitan drużyny niemieckiej Lukas Kampa cieszą się, że teraz czeka ich jeden dzień wolnego. - To był długi, trudny mecz. O naszym zwycięstwie zdecydowała dobra zagrywka i gra blokiem. Jest już prawie północ. Musimy teraz odpocząć i w sobotę w stu procentach zregenerować się przed niedzielnym spotkaniem z Czechami - podkreślił Kampa. - Mimo że wygraliśmy z bardzo mocną drużyną Włoch, nie czuję, byśmy stali się faworytami grupy. Jednak sytuację mamy dość komfortową i musimy ją wykorzystać, by zająć pierwsze miejsce - powiedział zawodnik reprezentacji Niemiec i Jastrzębskiego Węgla. Po pierwszej kolejce w rozgrywanej w Szczecinie grupie B na prowadzeniu są Czesi (3 pkt), którzy wyprzedzają Niemców (2), Włochów (1) i Słowaków (0).