Guba w eliminacjach zajęła 12. miejsce i tyle właśnie zawodniczek zobaczymy w finale. Awans Polce dał wynik 18,04. Nie powiodło się drugiej z "Biało-Czerwonych" Klaudii Kardasz, która pchnęła kulę na 17,79, ale okazało się to za mało. W finale potwierdziło się, że wyniki z eliminacji to nie był przypadek. Mistrzyni Europy z Berlina miała próby w granicach 18 m. Z takimi rezultatami nie miała co marzyć o wejściu do wąskiego finału. W pierwszej próbie Guba miała 18,02, a w drugiej 17,97. Trzecie, decydujące podejście, było bardzo nieudane, więc Polka wyszła z koła, żeby nie mierzyć tego pchnięcia. Ostatecznie Guba została sklasyfikowana na 10. miejscu. W walce o złoto od początku liczyły się tylko dwie zawodniczki - Chinka Lijiao Gong oraz Jamajka Danniel Thomas-Dodd. One jako jedyne regularnie pchały ponad 19 m. Odrobinę lepsza okazała się Gong, która z wynikiem 19,55 zdobyła po raz drugi z rzędu złoty medal MŚ. Thomas-Dodd w swojej najlepszej próbie uzyskała 19,47, a więc przegrała o zaledwie osiem centymetrów. Na najniższym stopniu podium stanęła Niemka Christina Schwanitz (19,17).