Z każdego z dwóch półfinałów awans wywalczyło pięciu najszybszych biegaczy. Dodatkowo kwalifikowało się dwóch z najlepszymi czasami, ale Polak nie musiał oglądać się na innych, bo był klasą dla siebie. Lewandowski rywalizował w drugim półfinale. Zaczął spokojnie, pierwsze okrążenie biegł na przedostatniej pozycji, na kolejnym zajął miejsce na końcu stawki. Na dwa okrążenia przed końcem Polak powoli zaczął przesuwać się do przodu, ale wciąż był zdecydowanie za czołówką. Na ostatnim okrążeniu zaczęło się prawdziwe ściganie. Lewandowski przecisnął się między rywalami i nagle znalazł na drugiej pozycji, by ostatecznie finiszować jako pierwszy po genialnym taktycznie biegu. Nasz znakomity biegacz finiszował z czasem 3.36,50. Był to najlepszy wynik obu półfinałów. Tuż za Polakiem w drugim biegu finiszował Kenijczyk Ronald Kwemoi (3.36,53), a trzeci był Norweg Jakob Ingebrigtsen (3.36,58). WS