Do zdarzenia doszło w 57. minucie, gdy na tablicy wyników było jeszcze 1-0 dla Newcastle. Rozpędzony i poirytowany postawą zespołu Cristiano Ronaldo z bardzo dużą siłą kopnął Ryana Frasera. Choć było to bardzo dynamiczne wejście i wyglądało dość brutalnie, to mimo to sędzia Craig Pawson ukarał Portugalczyka żółtą kartką za nierozważny faul, a VAR podtrzymał tę decyzję. Cristiano Ronaldo potraktowany ulgowo? Po stracie piłki przez Alexa Tellesa, zawodnicy Newcastle przejęli jej posiadanie. Nieco zgubiony Fraser zagrał futbolówkę do współpartnera i w tym momencie rozpędzony i spóźniony Ronaldo z bardzo dużą siłą kopnął go i powalił na murawę. Wydaje się, że gwiazdor Manchesteru United chciał zagrać piłkę, lecz ubiegł go rywal i w efekcie wyszło, jak wyszło. Absolutnie nie jest to usprawiedliwieniem przy ocenie tego zajścia, lecz na korzyść Ronaldo działa tylko fakt, że nie trafił on czysto przeciwnika, a jedynie go lekko zahaczył, czy też jak to się mówi "przerysował". Gdyby Ronaldo "soczyście" z pełnym impetem trafił Frasera w nogę, wówczas sam Portugalczyk zostałby poturbowany, a sędziowie musieliby ukarać go czerwoną kartką za poważny, rażący faul. Zgodnie z przepisami, definiujemy to, jako atak nogami lub atak w walce o piłkę, który naraża na niebezpieczeństwo zawodnika drużyny przeciwnej lub który wykonany został z użyciem nadmiernej siły. W związku z tym, że nie było to czyste trafienie, arbiter zdecydował się na pokazanie tylko żółtej kartki, co ma prawo budzić kontrowersje. Widząc przedstawioną wcześniej definicję, wydawać się może, że ten faul wpisuje sie w nią i wykluczenie jest wskazane, to jednak z punktu widzenia interpretacji sędziowskich, nie jest to takie oczywiste. Co z VAR? W tej sytuacji sędziowie VAR nie podjęli żadnej interwencji i wydaje się to być prawidłową decyzją, gdyż sytuacja nie jest z gatunku czarno-białych. Przypomnijmy, że system ten może być użyty tylko w przypadku oczywistych błędów i sytuacji, których ocena nie budzi wątpliwości. Ta z pewnością taka nie jest, gdyż znajdziemy argumenty zarówno za żółtą, jak i czerwoną kartką. Niestety jest to kolejna taka sytuacja, gdy Cristiano Ronaldo brzydko zachowuje się na angielskich boiskach. W październiku Portugalczyk w meczu z Liverpoolem kopnął leżącego rywala, o czym informowaliśmy tutaj. Niestety wydawać się może, że gwiazdor Manchesteru United ma taryfę ulgową wśród sędziów i jest łagodniej oceniany niż inni zawodnicy.