Brytyjczycy objęli prowadzenie w 4. minucie, wykorzystując grę w przewadze liczebnej. Założyli zamek i Chris Blight zmienił lot krążka po strzale z niebieskiej Davida Phillipsa. "Biało-czerwoni" szybko wyrównali w zamieszaniu podbramkowym za sprawą Kacpra Guzika po efektownej akcji Jakuba Witeckiego. W końcówce pierwszej tercji obroniliśmy się w osłabieniu, ale następna kara - na początku drugiej części - kosztowała nas utratę gola. Przemysław Odrobny obronił strzał, ale skapitulował po dobitce Roberta Lachowicza. Na lodzie zaczęło robić się nerwowo. Na 3-1 podwyższył Ben O’Connor. Nasi hokeiści bronili się w trzech przeciwko czterem rywalom, gospodarze wygrali wznowienie w naszej tercji i po mocnym strzale z niebieskiej krążek wpadł do polskiej bramki. Po chwili Maciej Urbanowicz stoczył pojedynek na pięści z Matthew Myersem. Na tym się jednak nie skończyło i po chwili na ławkach kar siedziało trzech Brytyjczyków i dwóch Polaków. W końcówce trzeciej tercji trwało oblężenie brytyjskiej bramki. Trener Jacek Płachta minutę przed końcem zdjął z lodu bramkarza i atakowaliśmy 6 na 5, ale nie udało się pokonać Bena Bownsa. Najlepszymi zawodnikami w swoich ekipach wybrano Mateusza Bryka i Bena O’Connora. W pierwszym meczu we wtorek "Biało-czerwoni" przegrali w Nottingham 4-6. Wielka Brytania - Polska 3-1 (1-1, 2-0, 0-0) Bramki: 1-0 Chris Blight (David Phillips, Colin Shields) 3.30 w przewadze, 1-1 Kacper Guzik 5.46, 2-1 Robert Lachowicz 21.43 w przewadze, 3-1 Ben O’Connor 26.03 w przewadze 4 na 3. Wielka Brytania: Lyle (40.01 Bowns) - Batch, Richardson; Farmer, Garside, Shields - D. Phillips, Swindlehurst; Lachowicz, Myers, Dowd - O’Connor, Thomas; Peacock, Prince, Blight - Cowley, Weaver; Haywood, Cowley, J. Phillips. Polska: Przemysław Odrobny (Rafał Radziszewski) - Rafał Dutka, Bartłomiej Pociecha; Marcin Kolusz, Krzysztof Zapała, Tomasz Malasiński - Mateusz Rompkowski, Mateusz Bryk; Kacper Guzik Jarosław Rzeszutko, Jakub Witecki - Bartosz Dąbkowski; Patryk Wajda; Damian Kapica, Krystian Dziubiński, Radosław Galant - Jakub Wanacki, Maciej Kruczek; Adam Bagiński, Kamil Kalinowski, Maciej Urbanowicz. Sędziowali: Jacob Grumson (Dania) oraz Paul Staniforth i Danny Beresford (Anglia). Widzów 2300 (w tym 1500 Polaków).