- Nie mamy jakichś dalekosiężnych planów. Koncentrujemy się z meczu na mecz. Ten z Japonią udał się całej drużynie. Każdy pracował ciężko na każdej zmianie - to dało efekt - powiedział Interii Frank Banham, który w NHL przez trzy sezony bronił barw Anaheim Ducks i Arizona Coyotes. - Halę w Krakowie macie wspaniałą. W niczym nie odbiega od tych w NHL - powiedział Banham, który stał się następnym fanem Kraków Areny. - Wiedziałem, że mamy świetnych kibiców, ale nie spodziewałem się, że do Krakowa przyjadą ich prawie trzy tysiące! Są ważnym elementem tej układanki - dodaje obrońca urodzony w Kanadzie. Jak Banham traktuje grę w reprezentacji Węgier? - Na Węgrzech jestem już trzy lata. Tam znalazłem moją drugą ojczyznę. Jestem zżyty z chłopakami, mamy świetną atmosferę. Coraz lepiej radzę sobie z językiem węgierskim, choć pewnie wiecie jak trudny on jest. Moje dzieci za to radzą sobie z nim doskonale - mówi z satysfakcją Banham. O reprezentacji Polski przed MŚ nie wiedział zbyt dużo. - Graliśmy z Polakami jeden mecz towarzyski. Wiem, że prezentujecie styl oparty na twardej grze ciałem. Nie będziemy mieli łatwo z wami - podkreśla. Z Kraków Areny Michał Białoński