Stawka była wyższa dla Kazachów, bo zwycięstwo dawało im awans. Dla nas kluczowy będzie sobotni mecz z Węgrami. Orły nie zamierzały jednak odpuszczać, zwłaszcza że do Krakowa przyleciał Igor Zacharkin, poprzedni selekcjoner naszej kadry. W niedzielę wespół z Wiaczesławem Bykowem, zdobyli mistrzostwo KHL z SKA Sankt Petersburg, a dzisiaj Zacharkin specjalnie przyleciał do Polski, żeby dodatkowo zmobilizować naszych kadrowiczów. Chociaż faworytami byli Kazachowie, to rozpoczęli z dużym respektem. "Biało-czerwoni" nie oglądali się na rywali i atakowali, a po stracie krążka dobrze się bronili. W 5. minucie mieliśmy szczęście; Rafał Radziszewski odbił krążek tuż obok słupka, dwóch Kazachów rzuciło się, żeby wcisnąć go do bramki, ale nasi hokeiści zdążyli ją zamurować. Cztery minuty później po raz pierwszy musieliśmy się bronić w osłabieniu. Kazachowie są niesamowicie skuteczni w przewagach (w 14 wcześniejszych zdobyli 6 goli). W jednej sytuacji uratowała nas poprzeczka (uderzenie Romana Sawczenki), w kilku innych "Radzik" i wybroniliśmy się. W 13. minucie na kontrę i strzał Jewgienija Rymariewa odpowiedzieliśmy równie groźnie - na bramkę szarżował Tomasz Malasiński, nawinął jednego obrońcę, ale drugi zdążył go zablokować. Kazachski zespół opiera się na zawodnikach z KHL, najlepszej ligi na Starym Kontynencie, ale nasi wytrzymywali szybkie tempo i skutecznie realizując taktykę, niwelowali przewagę rywali w wyszkoleniu indywidualnym. Statystyki pierwszej tercji przemawiały za Orłami. Na początku drugiej tercji po raz dziesiąty w turnieju nie daliśmy się pokonać w osłabieniu, a najlepszą okazję miał... Grzegorz Pasiut, ale jego mocny strzał był niecelny. Niestety, Rafał Dutka szybko wrócił na ławkę kar i tym razem straciliśmy gola - Roman Sawczenko huknął z niebieskiej pod poprzeczkę. Sześć minut przed końcem drugiej części mogliśmy atakować pięciu na trzech przez 97 sekund i Bartłomiej Pociecha pięknym strzałem z nadgarstka wyrównał! Gdy wydawało się, że jest dobrze, straciliśmy koncentrację i chcąc pójść za ciosem, zostaliśmy skarceni. Pozwoliliśmy Kazachom skontrować, a "Radzik" nie pomógł i przepuścił krążek pod parkanem. Efektem dekoncentracji była też kara za sześciu na lodzie. W trzeciej tercji długo nikomu nie udawało się wypracować czystej sytuacji, bo oba zespoły grały świetnie taktycznie, jednak w 49. minucie Kazachowie popełnili błąd przy zmianie, a Marcin Kolusz zrobił slalom między dwoma rywalami, minął leżącego bramkarza i trafił do pustej bramki! Fantastyczna akcja! Niestety, nasza gra załamała się, bo znów złapaliśmy karę. Radziszewski szalał w bramce, po jednym strzale uratował nas słupek, ale w końcu Roman Starczenko odzyskał prowadzenie dla Kazachów. Najlepsi na lodzie byli - Roman Starczenko i Marcin Kolusz. W piątek dzień przerwy, a w sobotę zakończenie mistrzostw. Ukraina zmierzy się z Japonią w meczu o utrzymanie, Włosi zagrają z Kazachstanem, a o godz. 20 Polska z Węgrami o awans. Z Areny Kraków Mirosław Ząbkiewicz i Michał Białoński Polska - Kazachstan 2-3 (0-0, 1-2, 1-1) Strzały: 23-27 (10-7, 7-6, 6-14). Kary: 6-10 min. Widzów: 9000. Bramki: 0-1 Roman Sawczenko (Kevin Dallman, Wadim Krasnosłobodcew) 29.34 w przewadze, 1-1 Bartłomiej Pociecha (Sebastian Kowalówka, Aron Chmielewski) 35.33 w podwójnej przewadze, 1-2 Roman Starczenko (Konstantin Rudenko) 36.56, 2-2 Marcin Kolusz (Mateusz Bryk, Mateusz Rompkowski) 48.20, 2-3 Roman Starczenko (Konstantin Sawienkow) 55.26. Polska: Rafał Radziszewski - Mateusz Bryk, Mateusz Rompkowski; Tomasz Malasiński, Krzysztof Zapała, Marcin Kolusz - Rafał Dutka, Bartłomiej Pociecha; Sebastian Kowalówka, Grzegorz Pasiut, Aron Chmielewski - Patryk Wajda, Michał Kotlorz; Radosław Galant, Krystian Dziubiński, Leszek Laszkiewicz - Maciej Kruczek, Jakub Wanacki; Adam Bagiński, Kamil Kalinowski, Maciej Urbanowicz. Kazachstan: Paweł Połjektow - Kevin Dallman, Maksym Siemienow; Fiodor Poliszuk, Roman Starczenko, Konstantin Rudenko - Roman Sawczenko, Aleksiej Litwinienko; Tałgat Żajłałow, Konstantin Puszkariow, Andriej Spiridonow - Artjom Łakiza, Leonid Metalnikow; Konstantin Sawienkow, Jewgienij Rymaniew, Wadim Krasnosłobodcew - Wiaczesław Trjasunow, Aleksander Lipin; Aleksiej Woroncow, Maksym Chudjakow, Michaił Pańszin. Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Polska – KazachstanZapis relacji w wersji mobilnej Zobacz wypowiedź Rafała Radziszewskiego dla TVP Sport: