Trener Jacek Płachta podjął ryzyko i wystąpiliśmy bez rezerwowego bramkarza. Nasz selekcjoner dał drugą szansę Rafałowi Radziszewskiemu, który został zawieszony na jeden mecz za uderzenie rywala podczas niedzielnego meczu z Włochami. Płachta mógł zgłosić kontuzję "Radzika" i przed meczem z Japonią wziąć na jego miejsce Kamila Kosowskiego, ale oznaczałoby to koniec turnieju dla Radziszewskiego. Przemek Odrobny był więc pod podwójną presją, ale spisał się na medal i został bohaterem spotkania. Orły zaczęły z werwą. Pierwszy okazję bramkową wypracował Leszek Laszkiewicz, lecz Yutaka Fukufuji obronił. Kolejnym sygnałem do walki był kapitalny atak ciałem Arona Chmielewskiego. Kazumasa Sasaki potrzebował czasu, aby podnieść się z lodu, ale bodiczek Arona był czysty. Mimo wszystko Japończyk już nie zagrał w tym meczu, a w jego trakcie udał się na badania do szpitala. W 11. minucie faulował za to spóźniony Kamil Kalinowski i następne dwie minuty były piekielnie ciężkie dla Odrobnego. "Wiedźmin" kapitalnie obronił strzały Seijiego Takahashiego i Takuro Yamashity w sytuacjach sam na sam. Rozpędzeni "Samurajowie" cisnęli dalej i nasz zespół potrzebował kilku minut, żeby złapać oddech i odzyskać rytm gry z pierwszych minut. Im bliżej końca pierwszej tercji, tym częściej gra toczyła się w tercji Japończyków. Próbował Kamil Kalinowski, Krzysztof Zapała, a najlepszą akcję przeprowadził Chmielewski, ale Fukufuji obronił jego strzał i poprawkę Sebastiana Kowalówki. O ile w pierwszej tercji momentami prowadzili grę Japończycy, a chwilami nasz zespół, to po przerwie zupełnie dominowali Azjaci. Nie ładowali na siłę, tylko sprytnymi wrzutkami siali popłoch pod naszą bramką. Na odpowiedź czekaliśmy do 29. minuty, gdy po podaniu Adama Bagińskiego, Krzysztof Zapała minimalnie spudłował mając przed sobą tylko bramkarza. Dwie minuty później Odrobny stracił kij, swój oddał mu Grzegorz Pasiut, a Japończycy rzucili się do ataku ze zdwojoną energią. Gdy Krystian Dziubiński podniósł kij, aby podać bramkarzowi, sędzia nałożył na niego dwuminutową karę za nieregulaminowy sprzęt. Gol dla rywali wisiał w powietrzu, ale "Wiedźmin" pracował na miano zawodnika meczu. Japończycy cisnęli nas w tercji, a nam zostawały kontry. Największe zagrożenie pod bramką Fukufujiego było za sprawą akcji Pasiuta z Kowalówką. Statystyka celnych strzałów w drugiej tercji 5-8 nie odpowiada rzeczywistej dominacji "Samurajów". W 43. minucie po raz pierwszy atakowaliśmy w przewadze i okazję wykorzystał pierwszy atak. Zapała podał z prawej strony, a Tomasz Malasiński z bliska trafił do siatki! Orły ruszyły za ciosem, ale Fukufuji świetnie obronił strzał Chmielewskiego, a po chwili Bartłomieja Pociechy i dobitkę Chmielewskiego. Cztery minuty później Dziubiński trafił w słupek! Japończycy polowali na wyrównującego gola, ale to "Biało-czerwoni" wyprowadzili kolejny cios. Mateusz Rompkowski strzelił spod bandy, a Marcin Kolusz sprytnie wjechał pod bramkę i zmienił tor lotu krążka myląc bramkarza. 2-0! Ponad dwie minuty przed końcem Azjaci zamienili bramkarza na dodatkowego napastnika, a Odrobny bronił kolejne strzały. W potwornym kotle pod naszą bramką ucierpiał Malasiński. Długo leżał na lodzie, ale zjechał do boksu o własnych siłach. Było ciężko, ale po meczu zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Najlepszymi zawodnikami meczu zostali - Przemysław Odrobny i Keigo Minoshima. We wcześniejszych poniedziałkowych meczach Kazachstan rozbił Węgrów 5-0, a Włosi pokonali po dogrywce Ukrainę 2-1. We wtorek dzień wolny, a w środę "Biało-czerwonych" czeka starcie z Ukraińcami (godz. 20). Z Kraków Areny Mirosław Ząbkiewicz i Michał Białoński Hokejowe MŚ Dywizji IA: Polska - Japonia 2-0 (0-0, 0-0, 2-0) Bramki: 1-0 Tomasz Malasiński (Krzysztof Zapała, Marcin Kolusz) 42.42 w przewadze, 2-0 Marcin Kolusz (Mateusz Rompkowski, Kamil Kalinowski) 50.32. Strzały: 21-26 (9-10, 5-8, 7-8). Kary: 4-2 min. Widzów: 5000. Polska: Przemysław Odrobny - Mateusz Bryk, Mateusz Rompkowski; Tomasz Malasiński, Krzysztof Zapała, Marcin Kolusz - Rafał Dutka, Bartłomiej Pociecha; Sebastian Kowalówka, Grzegorz Pasiut, Aron Chmielewski - Patryk Wajda, Michał Kotlorz; Radosław Galant, Krystian Dziubiński, Leszek Laszkiewicz - Maciej Kruczek, Jakub Wanacki; Adam Bagiński, Kamil Kalinowski, Maciej Urbanowicz. Japonia: Yutaka Fukufuji (rez. Yuto Ito) - Mei Ushu, Shinya Yanadori; Go Tanaka, Shuhei Kuji, Yushiroh Hirano - Goshi Kumagai, Ryo Hashiba; Seiji Takanashi, Masahito Nishiwaki, Daisuke Obara - Kazumasa Sasaki, Keigo Minoshima; Ryo Tanaka, Hiroki Ueno, Takuro Yamashita - Kotaro Yamada, Sho Sato; Kenta Takagi, Kohei Mitamura, Yuto Osawa. Kliknij, aby zobaczyć zapis relacji LIVE! Tutaj znajdziesz zapis relacji na urządzenia mobilne! Zobacz wypowiedź Jacka Płachty dla TVP Sport: Zobacz wypowiedź Krzysztofa Zapały dla TVP Sport: Zobacz skrót meczu Polska - Japonia