- To prawda, mam zgodę na wyjazd do Tychów, na zgrupowanie reprezentacji. Bardzo się z tego cieszę - powiedział nam Aron Chmielewski, który jeszcze wczesnym popołudniem jadł obiad z Ocelarzi Trzyniec. "Oci" niespodziewanie przegrali dwa pierwsze mecze o mistrzostwo Czech z HC Litvinov i to na własnym lodzie. Kolejne dwa spotkania odbędą się w środę i czwartek w Litvinovie. Aron nie zagrał w żadnym z nich, ale i tak, dzięki treningom w tak mocnym klubie będzie wzmocnieniem dla "Biało-czerwonych". Przed pierwszym meczem Ocelarzi - Litvinov doszło do małego skandalu. Wywołał go bramkarz gości - Pavel Francouz, który napisał na Twitterze:"Nie ma nic lepszego, jak spędzić siedem godzin w autobusie. Witaj Polsko!"Fakt, że jeszcze w 1939 roku Trzyniec należał do Polski, ale od dawna jest terytorium Czech, więc nazwanie go "Polską" zabolało okolicznych mieszkańców i hokeistów Ocelarzi. Francouz musiał sprawę odszczekiwać.- Nie wiedziałem, że tak niewinny wpis narobi tyle zamieszania - tłumaczył się. Polacy zaczynają walkę na MŚ już w niedzielę, spotkaniem z Włochami (godz. 20, transmisja w TVP Sport).Po powrocie z dwumeczu z Wielką Brytanią (4-6, 1-3) podopieczni Jacka Płachty zgrupowali się w Tychach. Z walki o miejsce w ostatecznym, 23-osobowym składzie na MŚ, zrezygnował Jacek Witecki, któremu w grze na sto procent przeszkadzała kontuzja. Po przyjeździe Chmielewskiego selekcjoner Jacek Płachta będzie miał do dyspozycji 26 zawodników. - Będę miał spory ból głowy, gdy przyjdzie mi rezygnować z trzech chłopaków - nie krył Jacek Płachta w rozmowie z Interią.Tymczasem w Krakowie już w niedzielę zamrożono taflę w Tauron Arenie. Bandy zostaną zainstalowane dopiero po piątkowym koncercie Robbiego Williamsa. Osoby, które nie lubią kupować biletów w internecie, od dzisiaj mogą udać się do kasy numer 6 w Kraków Arenie (czynna jest od godz. 10). Autor Michał Białoński Prezes PZHL Dawid Chwałka i kapitan reprezentacji Polski Marcin Kolusz dla TVP