Milik, Zieliński oraz Linetty od dawna deklarowali chęć gry dla reprezentacji do lat 21 podczas czerwcowych mistrzostw Europy. Ich decyzja miała zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników. Do tych drugich należeli m.in. włodarze klubu SSC Napoli, gdzie występuje pierwsza dwójka zawodników, a także kapitan polskiej kadry Robert Lewandowski. - Dziwię się, że piłkarz, który znajduje się w reprezentacji A, jest brany pod uwagę w kontekście tych mistrzostw. Nic nam nie da, jeśli ci zawodnicy zablokują miejsce innym, pokażą się z dobrej, lub co gorsza słabszej strony. Moim zdaniem nie powinni być brani pod uwagę w kontekście Euro U-21 - mówił w marcu Lewandowski. Marcin Dorna zdecydował się jednak, by powołać zawodników pierwszej reprezentacji na Euro U21. Piłkarze do kadry dołączą 11 czerwca, a więc dzień po meczu dorosłej kadry z Rumunią, rozgrywanego w ramach eliminacji do mundialu. Łącznie trener Dorna powołał dziewięciu zawodników z lig zagranicznych. Poza wcześniej wymienionymi są to: Bartłomiej Drągowski (ACF Fiorentina), Krystian Bielik (Birmingham City), Igor Łasicki (Capri FC), Paweł Dawidowicz (VFL Bochum) Bartosz Kapustka (Leicester City) oraz Mariusz Stępiński (FC Nantes). Euro U21 odbędzie się w dniach 15-30 czerwca. Polacy zmierzą się w grupie A ze Szwecją, Anglią oraz Słowacją. WG