Obie ekipy wygrały swoje pierwsze mecze grupowe. Po dzisiejszym remisie Serbii z Macedonią było już jasne, że zwycięzca starcia Portugalii z Hiszpanią zamelduje się w półfinale. Przy równej ilości punktów na koniec rozgrywek, w pierwszej kolejności decyduje bezpośredni mecz. Reprezentacja Portugalii w tej kategorii wiekowej nie przegrała meczu od 2011 roku! Dziś znalazła pogromcę. W wyjściowym składzie Portugalii znalazł się Renato Sanches z Bayernu Monachium. Trzy dni temu pierwszy mecz mistrzostw zaczął na ławce. Hiszpanie od początku posłali do boju m.in. Marco Asensio z Realu, Saula Nigueza z Atletico, czy Hectora Bellerina z Arsenalu. Lepiej w mecz weszli Portugalczycy, z dystansu w słupek trafił Daniel Podence. To jednak Hiszpania cieszyła się z gola w 21. minucie. Saul przedarł się środkiem i, mimo asysty czterech rywali, uderzył z linii pola karnego, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki, zaskakując Kepę Arrizabalagę. Po utracie bramki Portugalia próbowała znów przejąć inicjatywę, ale bez stuprocentowych sytuacji. W końcówce pierwszej połowy świetne okazje stworzyli za to Hiszpanie. Po podaniach Asensio najpierw Bellerin przegrał pojedynek z bramkarzem Bruno Varelą, a potem Sandro Ramirez uderzył tuż obok słupka. Krótko po przerwie groźnie na bramkę Hiszpanii strzelali Bruno Fernandes i Podence. Bez efektu bramkowego. W odpowiedzi Asensio widział już piłkę w siatce, gdy nagle na linii bramkowej wyrósł jak z pod ziemi Edgar Miguel i wybił futbolówkę. W 64. minucie Hiszpanie podwyższyli na 2-0. Znakomicie prawą stroną ruszył Gerard Deulofeu i podał na siódmy metr, a Ramirez był precyzyjny do bólu, umieszczając piłkę tuż przy słupku portugalskiej bramki. Portugalczycy nie złożyli broni. W 77. minucie, wprowadzony 20 minut wcześniej, Bruma popisał się fantastycznym uderzeniem z powietrza zza pola karnego, nie dając żadnych szans hiszpańskiemu bramkarzowi. W końcówce na murawie pojawił się Denis Suarez z FC Barcelona i był blisko zdobycia trzeciej bramki dla Hiszpanii, ale pomylił się o centymetry. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry indywidualną akcją i precyzyjnym strzałem dobił Portugalię Inaki Williams. WS Portugalia - Hiszpania 1-3 (0-1) Bramki: 0-1 Saul Niguez (21.), 0-2 Sandro Ramirez (64.), 1-2 Bruma (77.), 1-3 Inaki Williams (90+3.) Żółte kartki - Hiszpania: Dani Ceballos. Portugalia: Ruben Neves, Bruno Fernandes, Goncalo Paciencia, Ruben Semedo. Sędzia: Tobias Stieler (Niemiec). Widzów: 13 862.Raport meczowy