Olbrzymią uwagę przyciągnął mecz finałowy rozegrany w Krakowie. Relację z wypełnionego po brzegi stadionu miejskiego przy ul. Kałuży transmitowano do ponad 150 krajów. Na trybunach było ponad 14 tys. osób. W Krakowie rozegrano mecze grupy C, półfinał oraz finał mistrzostw. Na murawie stadionu Cracovii spotkały się reprezentacje: Włoch, Niemiec, Danii, Anglii i Hiszpanii, czyli absolutna czołówka europejskiego futbolu. Turniej był także okazją do pokazania stolicy Małopolski jako atrakcyjnego celu turystycznego, bo miasto odwiedzili nie tylko przedstawiciele UEFA, ale także liczni dziennikarze i kibice z całego świata. Wielu z nich w wolnych chwilach między meczami zwiedzało Kraków i okolice. Delegacja Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB) znalazła nawet czas, aby odwiedzić Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych i Niedowidzących przy ul. Tynieckiej. Podczas spotkania z kadrą pedagogiczną i młodzieżą z ośrodka przedstawiciele DFB podarowali instytucji czek na kontynuację budowy ścieżki sensorycznej - Alei Złotych Serc. Głośny doping, meksykańskie fale i popularne piosenki - podczas EURO U21 w Krakowie nie zawiedli także kibice, którzy licznie zapełniali stadion miejski w czasie sześciu meczów. Spotkanie Dania - Włochy oglądało na żywo 8754 widzów, mecz Dania - Niemcy - 9298, a Włochy - Dania już prawie komplet - 14 039. Półfinał Anglia - Niemcy przyciągnął 13 105 fanów piłki nożnej, podczas finału reprezentacjom Hiszpanii i Niemiec kibicował komplet widzów. Dobrą frekwencję kibiców odnotowały także pozostałe miasta-gospodarze: Gdynia, Bydgoszcz, Kielce, Lublin, Tychy - średnia liczba widzów na meczach fazy grupowej wyniosła 11 317, co stanowiło 81 proc. zapełnienia stadionów (dla porównania na turnieju w Czechach w 2015 zapełniono 80 proc., a w 2013 r. w Izraelu - 68 proc. trybun). - Od strony organizacyjnej impreza w Krakowie przebiegła bez zarzutu. Mam nadzieję, że doświadczenie miasta będzie procentowało i w przyszłości w mieście będą organizowane kolejne wielkie imprez sportowe - powiedział Michał Langer, koordynator miast gospodarzy UEFA EURO U21 Polska 2017. Z kolei doradca prezydenta Krakowa ds. sportu Janusz Kozioł ocenił, że spotkania drużyn młodzieżowych mogą dostarczyć futbol na najwyższym światowym poziomie. - Krakowscy kibice mogli na własne oczy przyjrzeć się grze piłkarzy, którzy już zaraz będą bohaterami transferów za dziesiątki milionów euro - mówił. Na czas turnieju akredytowanych było 500 dziennikarzy z 21 krajów, prawa transmisyjne zakupiło 32 nadawców (25 telewizyjnych i 7 radiowych). Od 1 września 2016 r. do 1 lipca 2017 w polskich mediach ukazało się 10 308 publikacji, w których wspomniano o Krakowie w kontekście UEFA EURO U21 2017, co przełożyło się na szacowaną wartość ekwiwalentu reklamowego w wysokości prawie 47 mln zł. - Wszystkie wielkie imprezy w Polsce są robione z założeniem, by coś po nich zostało dla dzieci i młodzieży. Zorganizowanie dwóch edycji Krakowskiego Festiwalu Piłkarskiego (KFP) spowodowało pozytywne nastawienie do tego, że w Krakowie można robić duże imprezy sportowe dla dzieci. W przyszłym roku chcemy zorganizować kolejną odsłonę KFP, myślimy też o dużym turnieju halowym dla młodzieży w przyszłości - zaznaczył Kozioł. Mistrzostwa zakończyły się zwycięstwem Niemców, którzy w finale pokonali Hiszpanów 1-0. Polacy odpadli w fazie grupowej.