Powodzenie "Biało-czerwonych" przełożyło się również na astronomiczne sumy, jakie zachodnie kluby wydają na naszych piłkarzy. Grzegorz Krychowiak został sprzedany z Sevilli FC do PSG za 33,6 mln euro, pobijając kwotę, jaką ktokolwiek kiedykolwiek wydał za Polaka o ponad 25 mln (rekord należał do Jerzego Dudka, za którego Feyenoord wziął od Liverpoolu równowartość 7,4 mln euro). Gdyby Sevilla nawet postanowiła nie sprzedać "Krychy" wynik finansowy pobiłby Kamil Glik, który z Torino do Monaco powędrował za 11 mln euro. To dopiero początek mody na polskiego piłkarza. Bomba transferowa może dopiero wybuchnąć. Wielki znak zapytania wisi nad przyszłością Roberta Lewandowskiego, który jest łakomym kąskiem dla krezusów światowej piłki. Za mniejsze kwoty nowych pracodawców mogą znaleźć następni rycerze z armii Nawałki: Bartosz Kapustka i Michał Pazdan, Wydawało się to niemożliwe Coś, co jeszcze rok temu wydawało się niemożliwe, dziś jest już rzeczywistością - ta fraza dzięki występowi "Orłów" na Euro 2016 powraca. Wczoraj mieliśmy kolejną jej odsłonę. W dniu otwarcia nowego sezonu przez jeden z czterech najbogatszych klubów świata - PSG, na Parc des Princes dominowały trzy tematy: zatrudnienie Unaia Emery'ego, pozyskanie Hatema Ben Arfy i zakup Grzegorza Krychowiaka. Wylądowanie w Paryżu "Krychy" w zadumę wprowadziło tutejszego korespondenta "La Gazetty dello Sport", który ma świadomość tego, że Polak może posadzić na ławce samego Thiago Mottę. Na Euro 2016 obłowią się też polskie kluby! Najbardziej zyska Legia Warszawa, która tylko z racji obecności swych graczy w reprezentacji Polski dostanie 840 tys. euro (Pazdan, Jędrzejczyk, Jodłowiec)! Do tego dojdzie warszawianom około 250 tys. euro za Nemanję Nikolicia, który z Węgrami doszedł do 1/8 finału Euro i podobna suma za Ondreja Dudę, który osiągnął tę samą fazę ze Słowakami.. Około 530 tys. euro wpłynie na konto Wisły Kraków, z tytułu gry na ME Krzysztofa Mączyńskiego i Richarda Guzmicsa. Niewiele mniej dostanie Lech Poznań za duet: Tamas Kadar i Gergoe Lovrencsics. Cracovia, Ruch Chorzów i Zagłębie Lubin dostaną po 280 tys. euro odpowiednio za: Bartosza Kapustkę, Mariusza Stępińskiego i Filipa Starzyńskiego. UEFA od pięciu lat płaci klubom po około 7 tys. euro za dzień pobytu ich piłkarza na zgrupowaniu i mistrzostwach Europy. Nie są to sumy decydujące o czymkolwiek w zawodowej piłce, ale stare porzekadło głosi: lepszy rydz niż nic. Bożyszcze tłumów Szef polskiej piłki Zbigniew Boniek przeprowadzi w najbliższym czasie negocjacje z Adamem Nawałką w sprawie nowego kontraktu. Selekcjoner z misji "awans na ME i Euro 2016" wywiązał się znakomicie, przy okazji rozbudzając szał na reprezentację Polski. Każdy jej członek jest dzisiaj bożyszczem tłumów i każdy, w tym sponsorzy, chce się ogrzać w świetle sławy i sukcesu "Orłów". Kubę Błaszczykowskiego witały całe Truskolasy, a Michał Pazdan miał spotkanie z parafianami w Niepołomicach, dokąd wyprowadził się z rodzinnej Nowej Huty. Ten szał na reprezentację Polski spowoduje, że do piłki tłumnie powinny garnąć się dzieci, by iść w ślady idoli. Za kilka, kilkanaście lat z tego pędu powinniśmy zbierać owoce. Tak jak owocem małyszomanii jest dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch. Wracając do piłki, teraz pora na zmianę kursu: "Eliminacje i mundial w Rosji". Wbrew pozorom, czasu jest niewiele. Już 5 września, a więc za dwa miesiące "Biało-czerwoni" zmierzą się na wyjeździe z Kazachstanem. Z Paryża Michał Białoński