- Polacy zaczęli mecz świetnie, byli bardzo silni. Oni mają naprawdę dobrych graczy: Milik i Lewandowski to świetni piłkarze, a Grosicki jest bardzo szybki - analizował na gorąco Santos. Szkoleniowiec zdradził również szczegóły rzutów karnych, które Portugalczycy wygrali 5-3. - Wiedziałem, że Polacy są dobrzy w tym elemencie, ale powiedziałem chłopakom, że swoje karne na pewno trafią. Wszyscy moi gracze byli pewnie siebie. Karne to loteria, ale musisz być odważny i mocny psychicznie - uważa Santos. Selekcjoner miał również pretensje, że sędziowie nie podyktowali rzutu karnego za faul Michała Pazdana na Cristiano Ronaldo. - Nie lubię rozmawiać o sędziach... Do tej pory sędziowanie było bardzo dobre, ale dziś nie odgwizdali nam karnego. To mogło się źle skończyć, więc proszę, by arbitrzy byli sprawiedliwi i uczciwi - podkreślał trener Portugalczyków. Szkoleniowiec na gorąco też ocenił spotkanie. - Polacy szybko strzelili bramkę i wiedziałem, że przejmiemy kontrolę nad meczem. Polska jednak wie, jak odpocząć i przeczekać falę ataków, ale wydaje mi się, że w całym spotkaniu byliśmy lepsi. Mieliśmy lepsze sytuacje, choć Polakom też ich nie brakowało. Sprawiedliwie wygraliśmy. Pomógł nam Cristiano Ronaldo, który grał doskonałe spotkanie. Wydaje mi się, że czasami go nie doceniacie - podkreślał Santos. Z Marsylii Piotr Jawor, Michał Białoński, Łukasz Szpyrka