Lewandowski z Litwą (0-0) nie zagrał, ale nie wynikało to z żadnych urazów. - Przerwa pewnie mi nie zaszkodzi, bo teraz chęć gry w piłkę wróciła. To może mi tylko pomóc nie tylko w pierwszym, ale też kolejnych meczach Euro - podkreśla Lewandowski. Kapitan reprezentacji odniósł się jednak do sparingów kadry przed turniejem we Francji. Polacy przegrali z Holandią (1-2) i zremisowali z Litwą (0-0). - Te dwa mecze na pewno nie były najwyższej jakości, ale z pierwszym gwizdkiem na Euro przestanie to mieć znaczenie. Tam będzie trzeba pokazać, kto się lepiej przygotował do turnieju - zaznacza Lewandowski. Kapitan kadry ocenił także generalny sprawdzian z Litwą. - Było kilka sytuacji, w których powinna paść bramka. Inna też powinna być jedna decyzja sędziego, gdy piłka wpadła do siatki - uważa Lewandowski, który odniósł się także do ostrej gry rywali. - To był mecz towarzyski. Szkoda, że czasami nie zareagowaliśmy na ostrą grę przeciwnika, ale czasem trzeba pokazać, że nie pozwalamy sobie w kaszę dmuchać - zaznacza Lewandowski. Z Krakowa Piotr Jawor, Łukasz Szpyrka