Grosicki schodził z murawy w 77. minucie utykając i z wyrazem bólu na twarzy. Piłkarz krótko po meczu przeszedł badania, które wykazały, że skręcił staw skokowy. Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski poinformował na Twitterze, że Grosicki ma nadwyrężenie aparatu torebkowo-wiązadłowego stawu. Kwiatkowski zapewnił, że "sztab medyczny reprezentacji przystąpił natychmiast do zabiegów, które mają przygotować Kamila do meczu z Irlandią Północną". - Kamil od razu po wczorajszym meczu udał się razem z doktorem kadry Jackiem Jaroszewskim na badania. Ta diagnostyka wykazała nadwyrężenie więzadeł stawu skokowego. No i natychmiast po powrocie do hotelu podjęta została praca razem z rehabilitantami, z fizjoterapeutami, aby jak najszybciej ten uraz wyleczyć. Robimy wszystko, aby udało się doprowadzić Kamila do takiego stanu, żeby w niedzielę mógł zagrać z Irlandią Północną - powiedział już dzisiaj Kwiatkowski w rozmowie z RMF FM. Problemy ze zdrowiem ma też Michał Pazdan. - Michał zgłosił problem po niedzielnym treningu, ale nie jest to poważny uraz. Będzie z nami trenował już jutro we Francji - powiedział tuż po meczu z Litwą trener reprezentacji Polski Adam Nawałka.