Od poniedziałku z kontuzją ścięgna Achillesa walczył Kamil Grosicki. Gdyby po urazie nie było śladu, to być może Kapustka rozpocząłby spotkanie na ławce. Na szczęście dla pomocnika Cracovii Nawałka postawił właśnie na niego. Kapusta zaczął nieśmiało. Jeśli ktoś myślał, że niespełna 20-letni młodzian wprowadzi powiew młodzieńczej fantazji, to mógł być zawiedziony. Pomocnik nie wikłał się w dryblingi, nie wybierał trudnych rozwiązań, tylko postawił na poprawność. Z czasem było już jednak tylko lepiej. Kapustka miał nawet okazję do zdobycia gola, a po przerwie rozkręcił się na dobre - walczył za dwóch i naprawiał błędy nawet po Grzegorzu Krychowiaku. - Bartek zagrał fenomenalne spotkanie, był jednym z najlepszych zawodników na boisku. On już jednak we wcześniejszych spotkaniach pokazywał wysoką formę - podkreślał Krychowiak, którego wybrano najlepszym zawodnikiem meczu, ale na konferencji był pytany m.in. o Kapustkę. Z kolei selekcjoner Adam Nawałka przyznał, że przed meczem rozmawiał z Kapustką. Nie była to jednak odprawa młokosa przeznaczona specjalnie dla młokosa, a raczej wskazówki dotyczące taktyki. - Kapustka ma wielki talent i bez obaw wstawiłem go do składu. Nie wymaga też specjalnej opieki, a wiedziałem o tym już przed pierwszym zgrupowaniem. Ale Bartek ma rezerwy i musi jeszcze ciężko pracować - zaznacza Nawałka. Jednak już teraz Kapustką zachwycają się wielcy futbolowego świata. Zimą spekulowano, że może odejść z Cracovii za niemal 3 mln zł. Teraz ta cena jeszcze została podbita. A zrobił to m.in. Gary Lineker. 80-krotny reprezentant Anglii napisał na Twitterze: "Zobaczymy, co Kapustka osiągnie w najbliższych latach. To smacznie utalentowany 19-latek". Wtórował mu Rio Ferdinand, inny były reprezentant Anglii: "Bardzo mądry i utalentowany zawodnik. Imponujące". Dzięki dobrej grze Kapustki dylemat będzie miał Adam Nawałka. Teraz na skrzydłach selekcjoner ma do wybory Kapustkę, Jakuba Błaszczykowskiego (z Irlandią Płn. zaliczył asystę) i wracającego do zdrowia Kamila Grosickiego. Z Nicei Piotr Jawor