Nasz snajper nie owijał w bawełnę, tylko przyznał, że drużyna nie rozegrała dobrego meczu. - Nie stworzyliśmy wielu dobrych okazji. Nasza gra była szarpana. Przyda nam się zimny prysznic przed Euro - powiedział napastnik Ajaksu. - Cały czas byliśmy spóźnieni o jedno tempo. Wykonaliśmy mnóstwo pracy w Arłamowie i to na pewno jest jeszcze w nogach. Powinno być coraz lepiej - dodał.