Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Portugalia w czwartek o 21 Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych - Nasze polsko-ukraińskie Euro 2012 było wzorcem gościnności. We Francji jest bałagan. Walka o przywileje socjalne kosztem ludzi z całego świata, których Francja zaprosiła na Euro 2016 - komentuje dla Interii ekspert Polsatu Sport i wicenaczelny polsatsport.pl Roman Kołtoń. Jeden z tych, których dotknął chaos komunikacyjny na Euro 2016. Wszyscy polscy dziennikarze przenosili się od wczoraj z La Baule do Marsylii, na jutrzejszy ćwierćfinał Euro 2016 Polska - Portugalia. Dla tych, którzy wybrali teoretycznie najszybszą, lotniczą podróż, zamieniła się ona w koszmar Cała ekipa Polsatu miała wystartować we wtorek o godz. 19 z Nantes i po godzinie wylądować w Marsylii. Miała być cała środa poświęcona na przygotowania do meczu, pracę, jego ogranie, zapowiedzenie. Tymczasem z powodu strajku kontrolerów lotu w Marsylii połowa ekipy wylądowała w Paryżu, by na gwałt szukać biletów na szybką kolej TGV, a druga część pracowników stacji znalazła się w... Amsterdamie. Z obietnicą, że w środę uda się dolecieć do Marsylii. Może się uda. O godz. 17, czyli na 15 minut przed konferencją prasową Adama Nawałki, organizowanej na odległym od lotniska 25 km Stade Velodrome. Z powodu strajku większość lotów do Marsylii została we wtorek odwołana. Nikt nie wie, co będzie dzisiaj. Przede wszystkim, czy uda się w Marsylii wylądować reprezentacji Polski, która czarterem udaje się tam ze St. Nazare? UEFA usiłuje ratować sytuację. Jest nawet pomysł, że awaryjnie lądowanie Orłów mogą zorganizować wojskowi kontrolerzy lotów. Te same problemy przechodzą polscy i portugalscy kibice. - Pod względem organizacyjnym nasze Euro 2012 było wspaniałe. Wszyscy przekonali się, że jesteśmy normalnym krajem ludzi lubiących pracę i z chęcią do nas wracają, Niemcy na mundial 2006 r. mieli hasło "Świat w gościnie u przyjaciół" i to nie było pustosłowie. Nie wiem jakie hasło przygotowała sobie Francja - pyta retorycznie red. Kołtoń. Ekipa Interii na przedostanie się z La Baule do Marsylii (1060 km) wybrała dłuższą, ale pewniejszą drogę samochodem. Z La Baule Michał Białoński, Łukasz Szpyrka, Piotr Jawor