- Do każdego spotkania przygotowuję się tak samo, nie ma znaczenia, czy z Irlandią Północną, czy z Niemcami - powiedział Pazdan, pytany, skąd tak świetna forma w starciu z Niemcami. - Śmiałem się, że z Irlandią Północną miałem tyle kontaktów z piłką, co Wojtek Szczęsny. Z Niemcami musiałem być od początku skoncentrowany - zaznaczył obrońca reprezentacji. - Pod domem w Nowej Hucie od razu pojawiły się wozy transmisyjne telewizji. Piłkarz był o nie pytany. - Przynajmniej coś tam się będzie działo - odpowiedział z humorem. - Mama na pewno jest przerażona - stwierdził. Łukasz Fabiański, pytany był między innymi o to, kiedy dowiedział się o dotyczących go decyzjach selekcjonera. - Parę dni przed pierwszym meczem grupowym się dowiedziałem, że nie jestem pierwszym bramkarzem. Była sportowa złość, ale rozumiem, że był to trudny wybór trenera. Trzeba było pogodzić się z tą decyzją, zakasać rękawy - powiedział bramkarz, który po kontuzji Szczęsnego nagle wskoczył do bramki na mecz z Niemcami. - Nie śledziłem spekulacji, starałem się jak najlepiej przygotować. Dowiedziałem się, że zagram po treningu przed meczem - powiedział. - Nie wiem, czy los mi coś oddaje. Ciężko mi to oceniać. Zawsze podchodziłem do mojego życia piłkarskiego tak, by ciężko pracować i zawsze być przygotowanym, niezależnie w jakiej sytuacji się znajdę - podkreślił. Z La Baule Michał Białoński, Piotr Jawor i Łukasz Szpyrka