Sprawdź sytuację w "polskiej" grupie Euro 2016! Niemieccy komentatorzy nie kryją rozczarowania występem swojej drużyny. Uważają, że zespół Joachima Loewa musi pokazać znacznie więcej, by myśleć o tytule. Polskich piłkarzy chwalą głównie za zdyscyplinowanie. "Czas na przebudowę" - pisze o niemieckiej drużynie "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Autor komentarza Christian Kamp zwraca uwagę, że Niemcy niemal nie byli w stanie zbliżyć się do polskiej bramki. "To może być poważnym problemem w kolejnych meczach" - uważa komentator. "Niemcom potrzebny jest ktoś, kto z przodu zatroszczy się o decydującego kopa" - ocenia "FAZ". Zdaniem autora fakt, że w meczu z Polską Niemcy musieli "zadowolić się jednym punktem", jest "irytujący", lecz ze względu na sytuację w tabeli "można to przeboleć". Polacy pokazali, jak należy skutecznie grać z Niemcami - byli "bezczelnie zdyscyplinowani", a poza tym dysponowali atakiem, który w pełni zasłużył na tę nazwę. "Zawsze, gdy Czerwoni (kolor strojów Polaków - red.) zbliżali się do bramki Neuera, sytuacja stawała się niebezpieczna, choć bramkarz nie musiał interweniować" - czytamy w "FAZ". "Sueddeutsche Zeitung" cytuje Jerome'a Boatenga, który powiedział, że Niemcy mogą się cieszyć z wyniku bezbramkowego. "Bild" podkreśla, że Niemcy "tylko" zremisowali z Polską. "Bez Schweiniego (Bastiana Schweinsteigera - red.) nie ma bramek" - napisał tabloid na pierwszej stronie. "By zdobyć tytuł, Niemcy muszą dać z siebie więcej" - uważa "Bild". Największym problemem niemieckiej drużyny był zdaniem dziennikarzy atak. "Goetze, Gomez, Mueller, Oezil - żaden nie trafił do siatki" - krytykuje "Bild". Zdaniem "Tagesspiegla" Niemcy i Polacy "pojedynkowali się" jak równi przeciwnicy. "Bez zwycięzcy" - brzmi tytuł relacji z meczu na Stade de France. Autorzy nazywają grę niemieckiej drużyny "dziwnie niewykończoną". Niemcom brak jest przede wszystkim "dowcipu i tempa". "Niemcy mogą być zadowoleni z remisu" - ocenia "Tagesspiegel" i wskazuje, że drużyna Loewa grała zbyt ślamazarnie. "Były szanse, ale bramka nie padła" - pisze "Berliner Zeitung". Niemiecka reprezentacja "z trudem" wywalczyła remis 0-0 ze "stawiającymi silny opór" Polakami - podkreślono. Autorzy chwalą Polaków za grę w drugiej połowie. "Polacy stali się niebezpieczni. Najpierw rzut wolny wykonany przez Milika nieznacznie minął słupek, potem Boateng w ostatniej chwili ślizgiem uratował drużynę przed strzałem Lewandowskiego" - przypominają dziennikarze "Berliner Zeitung". Po dwóch seriach meczów w grupie C obie drużyny mają po cztery punkty. Trzecia jest Irlandia Północna - trzy, a tabelę zamyka Ukraina z zerowym dorobkiem.