Adam Nawałka zdradził, że lekkie problemy zdrowotne ma Michał Pazdan. Niepewna jest też sytuacja z Kamilem Grosickim, który schodził z murawy, utykając. - Michał zgłosił problem po wczorajszym treningu, ale nie jest to poważny uraz. Będzie z nami trenował już jutro we Francji. Do wieczora spodziewam się konsultacji medycznej w sprawie Kamila Grosickiego. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało - opowiadał trener. Wieczorem rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski poinformował na Twitterze, że Grosicki ma nadwyrężenie aparatu torebkowo-wiązadłowego stawu. Zapewnił także, że "sztab medyczny reprezentacji przystąpił natychmiast do zabiegów, które mają przygotować Kamila do meczu z Irlandią Północną". - To był bardzo wartościowy sprawdzian. Litwini grali twardo, agresywnie, sprawili nam problemy. W drugiej połowie udało się stworzyć kilka sytuacji, ale rywale bardzo ofiarną postawą uniknęli straty bramki - analizował trener. Wyjaśnił także powody, dla których wystawił skład tak bardzo odbiegający od optymalnego, zwłaszcza jeśli chodzi o defensywę, gdzie na prawej stronie zagrał nominalny pomocnik Bartosz Kapustka. - Bartek jest wszechstronnym piłkarzem. Świetnie radzi sobie na lewej, prawej stronie pomocy, czy nawet na środku pola. Między innymi dlatego powołałem go do reprezentacji. Temu służą gry kontrolne, aby pewne warianty przećwiczyć. Dlatego dzisiaj sprawdziłem go na prawej obronie. Nie wiadomo, co może się zdarzyć na ME. Mogłem się przekonać, jak bardzo się rozwinął Bartek zarówno ofensywnie, jak i defensywnie. W jego wypadku skala talentu jest bardzo duża. Bartek grał bardzo poprawnie, ale to nie jest jego docelowa pozycja - analizował selekcjoner. Dlaczego cały blok defensywny był w eksperymentalnym składzie? - Z uwagi na dotychczasowe obciążenia meczowe niektórzy potrzebują innego treningu, innego rytmu meczowego. Stąd taki skład, a nie inny. Cały czas dążymy do stabilizacji bloku obronnego. Pokazaliśmy to również w eliminacjach do mistrzostw Europy - tłumaczył Nawałka. - Ten mecz był jeszcze czasem prób, a my staramy się wykorzystać każdą z nich maksymalnie. Robimy wszystko, aby każdy zawodnik był w optymalnej dyspozycji 12 czerwca - zapewnia pan Adam. - Szkoda, że w meczu pożegnalnym z polskimi kibicami nie strzeliliśmy chociaż jednej bramki, która by im sprawiła radość. Fani cały czas nas wspierają. Jeszcze zdążymy nacieszyć kibiców. Najważniejszy sprawdzian mamy we Francji - podkreślał szkoleniowiec. Nawałka był zadowolony z występu Grzegorza Krychowiaka, który wrócił po kontuzji. - Krychowiak to dla nas ważna postać, jeśli idzie i o obronę, i o ofensywę. Zawodnik bardzo inteligentny. Potrafi swoją postawą wpłynąć na bardziej dynamiczną grę całego zespołu. To był jego udany mecz. Po dłuższej przerwie jest w odpowiedniej dyspozycji - zaznaczył. Adam Nawałka wyjaśnił swą procedurę wyboru pierwszego bramkarza na Euro 2016. O "jedynkę" walczą Łukasz Fabiański, który obronił stuprocentową sytuację w meczu z Litwą i Wojciech Szczęsny, który bronił z Holandią. Najmniejsze szanse na pozycję numer "jeden" ma Artur Boruc. - Po dokładnej analizie tego meczu podejmiemy decyzje co do wyboru bramkarza na pozycji numer "jeden". Ogłosimy ten wybór we Francji, 70 minut przed meczem z Irlandią Północną - wyjaśnił Nawałka. Z Krakowa Michał Białoński