Euro 2016. Wyniki, tabele i statystyki - kliknij tutaj! Tego nikt się nie spodziewał. Piłkarze reprezentacji Polski i Portugalii rywalizowali w Marsylii już 110 minut, gdy nagle na boisko wtargnął jeden z kibiców. Fan jak oszalały ruszył w stronę Cristiana Ronalda i za wszelką cenę chciał dotknąć Portugalczyka, jednak przeszkodziły mu w tym służby porządkowe. Intruz został powalony na ziemię, a po chwili ochroniarze wspólnymi siłami wyprowadzili go poza boisko. Niesforny kibic z pewnością prędko nie obejrzy ponownie meczu z trybun, ponieważ UEFA karze takie zachowania wieloletnimi zakazami stadionowymi.