Kliknij, aby dołączyć do relacji NA ŻYWO z meczu Polska - Portugalia! Tutaj znajdziesz relację NA ŻYWO na urządzenia mobilne - Pokazaliśmy już na co nas stać, a jutro chcemy postawić kolejny krok. Planujemy zajść jak najdalej. Będziemy robić wszystko, by sprawić radość im i sobie - mówił Artur Jędrzejczyk. - Wiemy, że jesteśmy silną drużyną. Z niecierpliwością czekamy na spotkanie z Portugalią - dodał obrońca. - Wśród bukmacherów większą niespodzianką byłby awans Polski, ale my znamy naszą siłę i wiem, że stać nas na awans. Wykonaliśmy już plan minimum, ale stać nas, by przejść Portugalczyków - podkreślił Arkadiusz Milik. - Portugalia to świetny zespół, ale - z całym szacunkiem - jeśli zagramy na sto procent, to jesteśmy ich w stanie przejść. Po raz kolejny w tym turnieju musimy pokazać, że jesteśmy drużyną. To zespół jest naszą siłą - stwierdził napastnik. Młody zawodnik reprezentacji Polski został zapytany przez Interię, jak odbiera krytykę, a także żarty z jego nieskuteczności na Euro 2016. - Jestem spokojny o swoją dyspozycję. Brakowało mi trochę spokoju, ale nie zajmuję się już historią. Żarty w internecie? Staram się to brać na klatę. Staramy się wykonywać zadania, które zaleca trener i iść do przodu. Jutro nowy rozdział i skupmy się na tym. Nie odczuwamy dodatkowej presji z powodu gry o półfinał. Przygotowujemy się spokojnie. Wyjdziemy na boisku i zrobimy swoje - mówił Milik. Z kolei przez szwajcarską dziennikarkę Milik został zapytany, czy wie jak reagują Polacy na świetne występy drużyny narodowej na Euro 2016. - Wiemy tyle, co usłyszeliśmy od znajomych. Jest nami duże zainteresowanie, dużo ludzi nas ogląda i to jest bardzo mobilizujące - podkreślił Milik. Z Marsylii Piotr Jawor, Michał Białoński, Łukasz Szpyrka