UEFA nie miała żadnego wyboru tym razem. Griezmann musiał dostać nagrodę dla najlepszego gracza meczu! - To sukces całej grupy, a nie tylko mój - mówił Antoine. - Na ten awans zapracowali wszyscy, nawet ci, którzy mają rozegranych zero minut na Euro 2016, bo oni również tworzą tą reprezentację. - Zwycięstwo nad Niemcami jeszcze bardziej doda nam pewności siebie - zapewnia. - Zrównałem się z Platinim w liczbie bramek na mistrzostwach Europy? Daleko mi do niego we wszystkim. Cieszymy się z tego zwycięstwa jak dzieci - nie krył. - Czy nie bałem się podejść do rzutu karnego? Po tym, jak nie strzeliłem karnego w finale LM, chciałem znowu strzelać "11" w ważnym meczu. W spotkaniu z Niemcami nadarzyła się taka okazja, wiece chciałem ją wykorzystać. Cieszę się, że strzeliłem gola i dałem drużynie prowadzenie - dodaje Griezmann. - Jestem bardzo zadowolony z tego, że pokonaliśmy Niemców, ale został nam jeszcze jeden mecz - najważniejszy. Finał z Portugalią. Od piątku zaczynamy się do niego przygotowywać - zapowiada. Ze Stade Velodrome w Marsylii Micha Białoński, Piotr Jawor, Łukasz Szpyrka