Czechy tylko dwukrotnie grały z Chorwacją i jeszcze nie odniosły zwycięstwa (remis i porażka, bramki: 3-5). Wyżej w rankingu FIFA są Chorwaci (27. pozycja, a Czesi 30.). Grupa D uznawana jest za jedną z najtrudniejszych na turnieju we Francji. W meczu Czechów z Chorwacją w pierwszej połowie emocji jednak nie było zbyt wiele. Obie drużyny nie stwarzały wielu ciekawych sytuacji. Chorwacja dominowała na boisku, ale długo nie mogła przebić się przez obronę rywala. Pierwsza bramka w tym meczu padła dopiero pod koniec pierwszej połowy. W 38. minucie Ivan Periszić znakomicie uderzył zza "szesnastki" i wpakował piłkę do siatki rywala. Pomocnik kapitalnie przymierzył w długi róg, nie dając Petrowi Cechowi szans na obronę. Kilka minut później bliski pokonania rywala był także Vida, ale piłka po jego strzale przeleciała tuż obok prawego słupka bramki. Do przerwy Chorwaci prowadzili 1-0. W drugiej połowie obraz gry nie uległ większej zmianie. Chorwaci wciąż byli lepsi i cały czas dominowali na boisku. Dobra gra przyniosła im efekt już w 60. minucie spotkania. Ivan Rakitić dostał piękną piłkę od Brozovicia i w sytuacji sam na sam znakomicie przelobował Petra Cecha. Po strzeleniu drugiej bramki Chorwacja wcale nie miała zamiaru odpuszczać. Podopieczni Ante Czaczicia cały czas napierali na pole karne rywala. Mecz z Czechami kontuzją opłacił jednak Luka Modrić, który w 62. minucie został zastąpiony przez Kovacicia. Czesi mimo trudnej sytuacji zdołali strzelić kontaktowego gola. W 76. minucie bramkę po przepięknym strzale głową zdobył Milan Szkoda. Napastnik wszedł na murawę w drugiej połowie i po zaledwie czterech minutach wpisał się na listę strzelców. Czechy - Chorwacja 2-2. Zobacz, jak padały bramki! Pod koniec spotkania doszło do przerwania meczu na kilka minut. Kibice z Chorwacji obrzucili racami pole karne Petra Cecha. Mecz nie mógł zostać kontynuowany, a jeden ze stewardów został ogłuszony petardą. Piłkarze Chorwacji próbowali uspokajać swoich kibiców. Po kilku minutach mecz został wznowiony, a sytuacja na trybunach opanowana. Po przerwie sytuacja dramatycznie odwróciła się na niekorzyść Chorwatów. Vida zagrał ręką we własnym polu karnym i w 93. minucie Czesi wywalczyli rzut karny. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Necid, a podopieczni Pavla Vrby mogli cieszyć się z cennego remisu. Wydawało się, że Chorwaci będą mieli pełną kontrolę nad meczem. Trener Ante Cacic postanowił nawet zdjąć z boiska jedną z gwiazd drużyny Lukę Modrica, choć przyczyniła się do tego też kontuzja piłkarza Realu Madryt. Modric opuszczał boisko z uśmiechem na ustach, ale po zakończeniu spotkania lekarz kadry Boris Nemec poinformował w chorwackich mediach, że uraz może okazać się poważniejszy. - Sytuacja nie jest najlepsza. Boję się, że będzie musiał opuścić następny mecz. Byłoby lepiej, gdyby wypoczął, a potem był do dyspozycji w 1/8 finału - powiedział lekarz kadry Boris Nemec. Pod koniec meczu kontuzji nabawił się także kapitan Czech Tomas Rosicky. W końcowych minutach piłkarz przewrócił się na murawę bez kontaktu z rywalem, a po ostatnim gwizdku opuszczał boisko trzymając się za mięsień uda. Uraz prawdopodobnie wyeliminuje go z pozostałej części turnieju we Francji. - Nie wygląda to dobrze, ani trochę. Chyba już sobie tutaj nie pogram... - powiedział 35-letni pomocnik, cytowany w czeskich mediach. Rosicky zmagał się z kontuzjami przez większą część minionego sezonu, wrócił jednak do zdrowia na czas, aby zostać uwzględnionym w kadrze na ME. W piątek dograł mecz do końca, ponieważ trener Pavel Vrba wykorzystał już wszystkie zmiany, ale nie był już w stanie biegać. Czechy - Chorwacja 2-2. Zobacz, jak padały bramki! Grupa D Czechy - Chorwacja 2-2 (0-1) Bramki: Ivan Periszić (37), Ivan Rakitić (59), Milan Skoda (76-głową), Tomas Necid (90+4-karny). Żółta kartka - Czechy: Tomas Sivok. Chorwacja: Milan Badelj, Marcelo Brozovic, Domagoj Vida. Sędzia: Mark Clattenburg (Anglia). Czechy: Petr Czech - Pavel Kaderabek, Roman Hubnik, Tomas Sivok, David Limbersky - Tomas Rosicky, Jirzi Skalak (67. Josef Sural), Jaroslav Plaszil (86. Tomas Necid), Ladislav Krejci, Vladimir Darida - David Lafata (67. Milan Skoda). Chorwacja: Danijel Subasić - Darijo Srna, Vedran Corluka, Domagoj Vida, Ivan Strinić (90+8. Sime Vrsaljko) - Marcelo Brozović, Milan Badelj, Ivan Rakitić (90+7. Gordon Schildenfeld), Luka Modrić (62. Mateo Kovacić), Ivan Periszić - Mario Mandżukić.