Wszyscy naokoło nie mogli się nachwalić znakomitej postawy młodego piłkarza Cracovii. - Cztery lata temu, podczas gry na Euro 2012, miałem dopiero 22 lata, ale okazuje się, że można dobrze wystąpić na turnieju w wieku 19 lat, jak to zrobił stojący obok mnie Bartek Kapustka - chwalił młodzieńca bramkarz Polaków Wojciech Szczęsny. Wysłannik Interii zapytał Roberta Lewandowskiego o to, czy nie zaskoczył go Bartosz Kapustka, który w wieku 19 lat zagrał jak rutyniarz? - Nie, bo znamy go już jakiś czas. Gdyby mnie miał zaskoczyć, to raczej by nie wyszedł w pierwszym składzie. Zagrał dobre spotkanie, ale też musi wiedzieć, że schody teraz się dla niego dopiero zaczną - przestrzegł "Kapiego" "Lewy", który występuje nie tylko w roli kapitana, ale też mentora dla młodszego kolegi. - Teraz każdy będzie wiedział, kto to jest Kapustka. I Bartek będzie miał coraz ciężej. Nie ma co ukrywać: każdy dobry mecz powoduje, że następnym razem jest jeszcze ciężej - podkreśla Robert Lewandowski. Z Nicei: Michał Białoński Internet świętuje zwycięstwo Polaków. Zobacz najlepsze memy