- Jestem z Białegostoku, ale mam służbowe sprawy we Francji. Niedawno przyjechałem z Paryża, podróż do La Baule zajęła mi cztery godziny. Dzisiaj wracam, ale później będę wspierał Polaków na meczach z Niemcami i Ukrainą. Na co liczę? Na razie na wyjście z grupy, a później zobaczymy. Nie będzie łatwo, jednak jestem dobrej myśli. Dawno nie mieliśmy takiej drużyny - powiedział pan Andrzej, ubrany w koszulkę reprezentacji, która służyła mu do zbierania podpisów. O godz. 10.20 piłkarze przeszli ze swojego hotelu do autokaru. Najpierw mniejsza grupa - m.in. z bramkarzami Arturem Borucem i Łukaszem Fabiańskim, a po kilku minutach pozostali kadrowicze z selekcjonerem Adamem Nawałką. Większość piłkarzy zatrzymywała się na zdjęcia i autografy. Nie trwało to długo, bo kibiców było niewielu, oprócz nich dziennikarze - głównie z kamerami i aparatami fotograficznymi. - "Grosik", zagrasz? - pytali fani, gdy zmagający się od poniedziałku z kontuzją stawu skokowego Kamil Grosicki wsiadał do autokaru. Na razie nikt nie udziela odpowiedzi na to pytanie, decyzja zapadnie prawdopodobnie w dniu meczu. - Warto było przyjechać. Mam prawie wszystkie podpisy - cieszył się pan Andrzej, gdy piłkarze weszli już do autokaru. - Mój typ na niedzielę? Niech będzie choćby 1-0. Mam nadzieję, że mimo kontuzji wystąpi dobrze nam znany w Białymstoku "Grosik". I niech on strzeli tego gola" - dodał. Po kilku minutach kadrowicze, w kolumnie z policyjnymi motocyklami i samochodami, odjechali na oddalone o niespełna 20 km lotnisko w Saint-Nazaire. Stamtąd mają ok. 1200 km do Nicei. Powinni wylądować o godz. 13. Z racji ogromnych odległości na wszystkie mecze Euro 2016 "Biało-czerwoni" będą odlatywać czarterami z Saint-Nazaire. Rzecznik prasowy PZPN-u Jakub Kwiatkowski już dzień wcześniej zapewnił, że strajki we Francji nie powinny w żaden sposób przeszkodzić kadrze dotrzeć do celu. Dla wielu osób poruszających się we Francji sytuacja nie jest jednak łatwa. Niektóre pociągi są odwoływane lub opóźniane, różnie bywa też z harmonogramem lotów. "Biało-czerwoni" zamieszkają blisko stadionu w Nicei. O godz. 17.45 odbędzie się tam konferencja prasowa z udziałem selekcjonera i dwóch piłkarzy (Grzegorza Krychowiaka i Kamila Glika). Później polska ekipa rozpocznie trening na 35-tysięcznym Stade de Nice. - Wszystkie tzw. hotele transferowe są zlokalizowane blisko obiektów Euro 2016. Chodzi o to, żeby dojazd na stadion trwał jak najkrócej i był jak najszybszy - wytłumaczył Kwiatkowski. Początek niedzielnego meczu Polski z Irlandią Północną o godz. 18. Interia zaprasza na tekstową relację na żywo z tego meczu Tutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne W drugim spotkaniu grupy C Niemcy zmierzą się z Ukrainą. Zobacz terminarz grupy C Z La Baule Maciej Białek