W Arłamowie odbyła się ostatnia konferencja prasowa przed poniedziałkowym ogłoszeniem 23-osobowej kadry na Euro 2016. Wzięli w niej udział: Hubert Małowiejski, Michał Pazdan i Sławomir Peszko. Dziennikarze pytali głównie o Irlandię Północną, która w piątek łatwo pokonała Białoruś 3-0. - Irlandia trochę chciała nas postraszyć tym meczem, bo wygrała gładko. Pokazali, że spotkanie z nimi nie będzie doliczeniem trzech punktów dla Polski, a ciężką przeprawą - zauważył Peszko. - Wiemy, kiedy jest pierwszy mecz. Każdy psychicznie nastawia się na to spotkanie. Mamy jeszcze dwa tygodnie i wtedy musi przyjść najlepszy czas - dodał Pazdan. - Na pewno ich wyniki są nieprzypadkowe. Nie przegrali od 11. meczów. Nie ma jednak mowy o strachu przed nimi. Nie postraszyli nas w sensie taktycznym. Spodziewamy się trudnego meczu i musimy się jak najlepiej do tego pojedynku przygotować. Mając oczywiście po drodze kolejne treningi, mecze z Holandią i Litwa. Nie zapominajmy, że mecz z Irlandią Północną, to nie początek i koniec świata. Później są jeszcze dwa mecze grupowe - powiedział Małowiejski. Sobota będzie też sądnym dniem dla niektórych kadrowiczów. W gierce wewnętrznej będą mieli ostatnią okazję na pokazanie się trenerowi Nawałce. Sparing poprowadzi międzynarodowy sędzia Szymon Marciniak. - Wiemy, że to będzie ważny moment tego zgrupowania. Trener już nas uczulał, że dla wielu to będzie szansa pokazania się - dodał kapitan Legii. Z sali padło pytanie do trenera Małowiejskiego, nad czym kadra pracuje na treningach zamkniętych. Asystent selekcjonera powiedział, że szczegółów zdradzić nie może. Szybko podchwycił to Peszko, który rzucił do Małowiejskiego: - Czyli co, pomidor? Zresztą skrzydłowy Lechii był w dobrym humorze. Przyznawał, że z niecierpliwością czeka na poniedziałek, kiedy selekcjoner ogłosi kadrę na turniej we Francji. Gdy podobne pytanie dostał Pazdan i długo zbierał się do odpowiedzi, Peszko przejął mikrofon. - Michał nie musi się stresować, bo on przecież będzie grał w pierwszym składzie - żartował piłkarz Lechii. Z Arłamowa Łukasz Szpyrka