Jaroszewski przyszedł na konferencję, by poinformować o stanie zdrowia Macieja Rybusa. Nie miał dobrych informacji. Jak mówił, piłkarz "niemal na pewno" nie pojedzie do Francji. Rybus pojawił się w Arłamowie w czwartek. Tego samego dnia ćwiczył indywidualnie z Remigiuszem Rzepką, trenerem przygotowania fizycznego. Później nie pojawił się już na boisku. Szczegółowa diagnostyka (rezonans magnetyczny z podaniem środka kontrastowego) wykazała uszkodzenie obrąbka stawowego stawu barkowego. To rzadka i bolesna kontuzja, a prawdopodobnie będzie potrzebna operacja. Jeśli tak się stanie, Rybus nie pojedzie do Francji. Jaroszewski: - Jest jeszcze cień szansy, że obejdzie się bez operacji. Jesteśmy w stałym kontakcie z najlepszymi specjalistami od chirurgii barku w Europie. Ostateczna decyzja zapadnie w poniedziałek rano. Rybus pozostaje na zgrupowaniu, w jego miejsce nie zostanie powołany inny zawodnik. Rybus to drugi piłkarz reprezentacji Polski, którego kontuzja może wykluczyć z udziału w Euro 2016. Na zgrupowaniu w Juracie złamania ręki doznał Paweł Wszołek. Z Arłamowa Łukasz Szpyrka