Po przegranym w Gdańsku 1-2 towarzyskim meczu z Holandią polscy piłkarze mają chwilę wytchnienia. - Widać było, że treningi podczas zgrupowania w Arłamowie weszły nam w nogi i nasza gra w meczu z Holandią na grząskiej murawie nie wyglądała tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Teraz mamy dwa dni wolnego, podczas których musimy maksymalnie wypocząć - stwierdził Piotr Zieliński. Kadrowicze Adama Nawałki muszą pojawić się w Hotelu Stary w Krakowie w sobotę do godziny 16 i jeszcze tego samego dnia będą ćwiczyć na stadionie Wisły. W niedzielę na tym obiekcie zaplanowano zarówno konferencje prasowe jak i oficjalne treningi reprezentacji Litwy i Polski, natomiast w poniedziałek o 18 rozpocznie się mecz obu drużyn. - Litwą jest słabszym rywalem od Holandii. Na pewno w tym spotkaniu będziemy mieli za zadanie przećwiczyć wiele wariantów, na czele z atakiem pozycyjnym - przyznał Kamil Grosicki. Niewykluczone, że w poniedziałek na boisku pojawią się Grzegorz Krychowiak i Jakub Wawrzyniak, których kontuzje wykluczyły z gry w meczu z Holandią. Przeciwko "Oranje" nie mieli także okazji zaprezentować swoich umiejętności Bartosz Salamon i Filip Starzyński oraz obaj golkiperzy, Artur Boruc i Łukasz Fabiański. Po poniedziałkowej konfrontacji rozstrzygnie się również jedna z kluczowych kwestii - wtedy okaże się, kto 12 czerwca w Nicei stanie między słupkami reprezentacji Polski w inauguracyjnym spotkaniu na Euro przeciwko Irlandii Północnej. - Ustalenia z zawodnikami są takie, że bramkarza numer jeden podam właśnie po meczu z Litwą. Przekazałem to im pierwszego dnia zgrupowania w Arłamowie i tego się trzymamy - przypomniał selekcjoner. 7 czerwca rano "Biało-czerwoni" odlecą z podkrakowskich Balic do swojej francuskiej bazy w La Baule. Euro 2016 rozpocznie się 10 czerwca. Podopieczni Nawałki pierwszy mecz w grupie C rozegrają 12 czerwca - z Irlandią Północną w Nicei. Cztery dni później zmierzą się z Niemcami w Saint-Denis, a 21 czerwca spotkają się z Ukrainą w Marsylii.