Bundesliga. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! "Obóz z Juracie różnił się trochę od tradycyjnych zgrupowań. Na Półwysep Helski mogliśmy przyjechać z żonami, dziećmi czy partnerkami. Była okazja, żeby odpocząć zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Ten cel został spełniony" - dodał. W poniedziałek w Arłamowie rozpocznie się drugie zgrupowanie przed Euro, pod koniec którego trener Adam Nawałka poda 23-osobową kadrę na mistrzostwa Europy. O ile jednak Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik mogą być pewni wyjazdu do Francji, o tyle Sobiech musi rywalizować o miejsce w reprezentacji z czwartym napastnikiem Mariuszem Stępińskim. "Nie mnie oceniać, jaka jest hierarchia w kadrze, bo to rola trenera. Ja koncentruję się tylko na treningach, bo wiem, że właśnie w tej formie można się najlepiej sprzedać" - zauważył. 26-letni napastnik przekonuje, że ma za sobą najlepszy sezon w Bundeslidze. Początek rozgrywek nie był jednak specjalnie udany, ale karta odwróciła się, kiedy w grudniu zespół po Michaelu Frontzecku przejął trener Thomas Schaaf. "Początek ligi nie był jednak specjalnie udany, bo nie grałem we wszystkich meczach, zdarzało mi się również oglądać spotkania z perspektywy trybun. Nowy szkoleniowiec postawił jednak na mnie, a ja zrewanżowałem mu się golami strzelanymi głównie w końcówce sezonu" - wspomniał. Sobiech z dorobkiem siedmiu bramek został najlepszym strzelcem Hannoveru, co i tak nie uchroniło jego drużyny od zajęcia ostatniego miejsca i spadku z Bundesligi.