Griezmann starał się szukać też pozytywów całego występu Francji na ME. - Nie można zapominać o plusach. Nabraliśmy na tym turnieju niesamowitego doświadczenia, przeżyliśmy wspaniały okres. Szkoda tylko, że finał jest taki smutny dla nas - mówił. - Ja jestem dumny z chłopaków. W finale nie mieliśmy tyle szczęścia, co w meczu z Niemcami. Trafiliśmy w słupek, ja miałem szansę i nie wykorzystałem. To frustrujące, ale wrócimy w przyszłości jeszcze silniejsi - zapewnia gwiazda Atletico Madryt. Dlaczego nie udało się wygrać nawet wobec kontuzji Cristiana Ronalda? - Portugalia to nie tylko Ronaldo. Mają dobrze ułożony zespół, ich wielką bronią jest defensywa, mają zgraną grupę ludzi i dowiedli tego - tłumaczył. - Jestem królem strzelców, ale jestem rozczarowany. Szkoda mi moich kolegów. Tak bardzo chcieliśmy zdobyć mistrzostwo Europy, ale nie możemy mieć do siebie pretensji, bo daliśmy z siebie wszystko - zakończył. Ze Stade de France Michał Białoński