Jeszcze niedawno wydawało się, że murowanym kandydatem do objęcia posady selekcjonera jest Adam Nawałka. Później, gdy szala przechyliła się na stronę Andrija Szewczenki, media obiegły kolejne sensacyjne informacje. Jak donoszono, Jan Urban miał "wyprzedzić" Nawałkę w rankingu Cezarego Kuleszy i zostać "awaryjną" opcją, gdyby plan z Szewczenką nie doszedł do skutku. Dowodem na to miał być choćby wyjazd Kuleszy do Turcji, gdzie obecnie przebywa prowadzony przez Urbana Górnik Zabrze. Jan Urban nie spotkał się z Cezarym Kuleszą Sam szkoleniowiec oficjalnie zdementował jednak te doniesienia. - Nie spotkałem się w Turcji z prezesem Kuleszą, nie jesteśmy też umówieni. Spokojnie pracujemy, przygotowujemy się do wiosny. Słyszałem o tym, ale nie ma w tym ani grama prawdy - przekazał Jan Urban "Przeglądowi Sportowemu".Według zapowiedzi Cezarego Kuleszy, prezes PZPN nowego selekcjonera ma przedstawić na konferencji prasowej 31 stycznia. Urban w przeszłości był wielokrotnym reprezentantem Polski, piłkarzem Zagłębia Sosnowiec, Górnika Zabrze, hiszpańskich CA Osasuna, Realu Valladolid i CD Toledo, niemiecki VfB Oldenburg.Jako trener Urban dwukrotnie pracował w Legii Warszawa, Polonii Bytom, Zagłębiu Lubin, CA Osasuna, Lechu Poznań, Śląsku Wrocław, a obecnie w Górniku Zabrze. WG