Tylko w Bayernie "Lewy" rozegrał w tym sezonie 3029 minut, w 36 meczach Bundesligi, Ligi Mistrzów, Pucharu Niemiec, Klubowych MŚ, Superpucharu Europy i Superpucharu Niemiec. Tylko Michał Helik grał więcej 23 sierpnia triumfem w Lidze Mistrzów nad PSG Robert i jego koledzy z Bayernu zakończyli rozgrywki 2019/2020, a już 18 września rozpoczęli nową kampanię - 2020/2021. Spośród wszystkich reprezentantów Polski tylko Michał Helik ma więcej czasu spędzonego na boisku od "Lewego". Były obrońca "Pasów" w PKO Ekstraklasie, Pucharze Polski, Championship, Pucharze Anglii i Pucharze Ligi Angielskiej rozegrał 3691 minut. Rola środkowego obrońcy to inne bieganie - mniej sprintów i mniej kilometrów w każdym meczu. "Lewy" swą obecnością zapełnia całe boisko, co udokumentowała tzw. heatmapa z jego występu przeciw Borussii Dortmund jesienią ubiegłego roku. Piotr Zieliński, który w tym sezonie ma w nogach "jedynie" 2372 minuty gry i Mateusz Klich (2103 minuty) narzekają na zmęczenie. - Od początku sezonu przygotowywałem się na wyzwania, które mnie czekają teraz i na te, które nadejdą po sezonie klubowym, czyli na mistrzostwa Europy. W 11 spotkaniach tego sezonu Robert był w klubie oszczędzany, albo pojawiał się w II połowie na murawie, bądź dostawał zmianę na 15-20 minut przed końcem, jak w dwóch ostatnich meczach ligowych z Werderem i VfB Stuttgart. - W ostatnim miesiącu nie rozgrywaliśmy meczów w środku tygodnia, więc nie brakowało czasu na regenerację. W kwietniu dojdzie Liga Mistrzów, ale i tak będziemy mieli mniej meczów niż w zeszłym sezonie, gdyż odpadliśmy z Pucharu Niemiec. Minuty na boisku mam dozowane od początku sezonu. Forma ma przyjść za chwilę - wyjaśnia, jakby jej nie miał i w ostatnim meczu nie ustrzelił hat-tricka. Wiek biologiczny Lewandowskiego to 26 lat Na długowieczność i wytrzymałość Lewandowski pracował od początku kariery. Ostatnio zdradził, że lekarze zbadali jego wiek biologiczny, według którego ma 26 lat, a nie 32. Właściwa dieta, świadomy trening, regeneracja, unikanie używek - to wszystko daje smakowite owoce. - Zbieram owoce zaangażowania w trening w wieku 19-20 lat, a bardziej intensywnie zabrałem się za to od 23. roku życia. W Polsce na siłownie nie chodziłem prawie wcale, zacząłem to robić w Lechu, ale dopiero na poważnie ćwiczyłem w siłowni w Dortmundzie. To dziś daje efekt - podkreśla Robert. Ma świadomość, że wielkie wyzwania dopiero przed nim. - Najcięższy okres przyjdzie z początkiem tego zgrupowania. Później cały kwiecień gramy co trzy dni i to będzie najcięższy miesiąc. Ja się na to przygotowywałem, ale zdaję sobie sprawę z tego, ze zmęczenie może przyjść. Na razie go nie ma, ani od strony fizycznej, ani mentalnej. Czuję się dobrze, jestem przygotowany na dalszy etap tego sezonu - zapewnia "Lewy" Już jutro reprezentacja Polski z kapitanem wylatuje do Budapesztu na czwartkowe starcie eliminacji MŚ z Węgrami. Analizując obciążenia meczowe naszych kadrowiczów w tym sezonie, widać, że oprócz Helika i Lewandowskiego mocno eksploatowani byli Jan Bednarek (2953 min), Kamil Jóźwiak (2739 min) i Maciej Rybus (2610 min). Pozostali piłkarze rozegrali mniej niż 2500 minut, a na największe deficyty w grze cierpią oczywiście Kamil Grosicki (tylko 504 minuty) i Arkadiusz Milik (606 min). Liczba minut, jakie w tym sezonie na boisku spędzili wybrańcy Paula Sousy (bez bramkarzy): Michał Helik - 3691 Robert Lewandowski - 3029 Jan Bednarek - 2953 Kamil Jóźwiak - 2739 Maciej Rybus - 2610 Kamil Glik - 2397 Piotr Zieliński - 2372 Grzegorz Krychowiak - 2272 Jakub Moder - 2236 Kamil Piątkowski - 2250 Bartosz Slisz - 2224 Mateusz Klich - 2103 Sebastian Szymański - 2008 Bartosz Bereszyński - 1976 Arkadiusz Reca - 1919 Karol Świderski - 1749 Sebastian Kowalczyk - 1646 Rafał Augustyniak - 1586 Paweł Dawidowicz - 1406 Krzysztof Piątek - 1385 Przemysław Płacheta - 1212 Kacper Kozłowski - 1018 Arkadiusz Milik - 606 Kamil Grosicki - 504