Europejskie kwalifikacje do przyszłorocznego mundialu rozpoczną się w środę i potrwają do połowy listopada. Polacy zagrają w grupie I, w której rozegrają po dwa mecze z Anglią, Węgrami, Albanią, Andorą i San Marino. Zdecydowanym faworytem grupy jest Anglia, półfinalista poprzedniej edycji MŚ. Zespół prowadzony obecnie przez Garetha Southgate'a rzadko gubi punkty w eliminacjach, a od kwalifikacji Euro 2016 wygrał wszystkie 14 spotkań u siebie, tracąc gole tylko w trzech z nich. "Musimy wierzyć w to, że możemy zająć pierwsze miejsce w grupie. Ale rzeczywistość jest taka, że Anglia ma o wiele większe możliwości od nas. Ma więcej topowych piłkarzy, którzy grają na dużej intensywności. Musimy znaleźć sposób na tego rywala, żeby wyniki obu meczów nie były z góry przesądzone. Na pewno nie możemy skupić się na defensywie z zamiarem zdobycia jednego punktu" - podkreślił Sousa na spotkaniu z dziennikarzami w ubiegłym tygodniu. Dobrą wiadomością dla portugalskiego szkoleniowca - jak i całej drużyny i kibiców - jest fakt, że pomimo początkowych wątpliwości, biało-czerwoni będą mogli w komplecie udać się 31 marca na Wembley na spotkanie z Anglią. Ze względu na ograniczenia związane z pandemią COVID-19 pod znakiem zapytania stała podróż najlepszych napastników: Roberta Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika. W międzyczasie - w niedzielę - podopieczni Sousy zmierzą się jeszcze w Warszawie z Andorą. Z polskiego punktu widzenia warto obserwować także rywalizację w grupie B, do której trafiły m.in. Hiszpania i Szwecja, po latach znów ze Zlatanem Ibrahimovicem. To rywale biało-czerwonych w fazie grupowej tegorocznych mistrzostw Europy. Na ich pierwszy bezpośredni pojedynek w tych eliminacjach trzeba będzie poczekać jednak do września. Trzeci zespół z "polskiej" grupy na ME 2021 - Słowacja - trafił do silnej grupy H z Chorwacją, Rosją, Słowenią, Cyprem i Maltą. Najbardziej zacięta może być walka w grupie D. Jej zdecydowanym faworytem jest Francja, ale o miejsce barażowe mogą pokusić się Finlandia, Ukraina oraz Bośnia i Hercegowina. Stawkę uzupełnia Kazachstan. Bezpośredni awans do mundialu w Katarze uzyskają zespoły z pierwszych miejsc z 10 grup. Drużyny z drugich lokat trafią do baraży wraz z dwoma najlepszymi ekipami z grup Ligi Narodów (nie licząc tych, które zajmą pierwsze lub drugie miejsce w grupach eliminacji MŚ). 12 ekip zakwalifikowanych do baraży zostanie podzielonych na trzy "ścieżki". Najlepsze zespoły z każdego z tych miniturniejów również uzyskają przepustkę do przyszłorocznych MŚ. mm/ pp/