Wojna w Ukrainie. Bednarek apeluje do FIFA: Dołączcie Ukrainę do grona finalistów MŚ! Wojna w Ukrainie zmienia pojmowanie wielu spraw, także tych mniej istotnych, jaką w obecnych czasach jest rywalizacja sportowa, z najbardziej popularną piłką nożna na czele. Apeluję zatem do władz światowej piłki - zostawcie na biurkach regulaminy, ściągnijcie maski urzędników, pokażcie ludzkie twarze i zadziałajcie w sytuacji ekstraordynaryjnej tak, by kolejne pokolenia były z was dumne i by brały z was przykład. A za tym apelem idzie konkretna propozycja - dołączcie reprezentację Ukrainy do grona finalistów mistrzostw świata 2022 w Katarze. Dołączcie ją bez konieczności rozgrywania baraży - pisze kierownik Sport.Interia.pl Daniel Bednarek. Po napaści putinowskiego reżimu, decyzją Wierchownej Rady Ukrainy wszelkie aktywności sportowe w kraju, zostały wstrzymane, a wszyscy mężczyźni w wieku 18-60 lat zostali zmobilizowani do obrony ojczyzny, mają zakaz opuszczania Ukrainy. Wojna w Ukrainie. Zdecydowana większość reprezentantów grała na Ukrainie Aż 16 piłkarzy reprezentacji Ukrainy wywodzi się z rodzimej ligi, na czele z wycenianym na 25 mln euro napastnikiem Dynama Kijów Wiktorem Cygankowem. Najchętniej FIFA poprzestałaby na pierwszej, jakże skandalicznej decyzji, wyprowadzającej mecze z Rosji i Ukrainy na neutralny, gdy postawiła znak równości między najeźdźcą a ofiarą tegoż najazdu. Dopiero pod presją europejskich federacji, na czele z PZPN-em, zawiesiła Rosję i jej kluby. Wojna w Ukrainie. Szkoci oferują wszystkie ośrodki treningowe za darmo Ukrainie Ukraińskiej piłce chce pomagać cały świat. Szef Szkockiej Piłki Rod Petrie na piśmie zaoferował swemu koledze - prezydentowi Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej Andrijowi Pawełce przygotowania w szkockich ośrodkach. 24 marca Ukraina miała zagrać baraż o MŚ właśnie w tym kraju. Sęk w tym, że na razie cała Ukraina ma dalece poważniejsze sprawy na głowie niż piłka nożna. Walkę o mistrzostwa świata zastąpiła walka o obronę życia i niepodległości kraju. Selekcjoner Ołeksandr Petrakow zwrócił się z odezwą do narodu: Wojna w Ukrainie. Petrakow w kontakcie z Ukraińcami grającymi za granicą Selekcjoner Ukrainy pozostaje także w kontakcie z piłkarzami występującymi za granicą, którzy mają ten komfort, że mogą normalnie trenować i grać. A że Ukraina jest utalentowanym piłkarsko krajem, wiadomo od dawna. Ma nawet trio w najlepszej lidze świata Premier League (Mykołenko, Zinczenko, Jarmołenko), w Realu gra Łunin, w hiszpańskiej Segunda Division grają: Krawiec, Zozulja, Myłowanow, Lebedienko, w Serie A - Kowalenko, Supjaha, Malinowyj, w Bordeaux - Ignatenko, w Anderlechcie - Mychajłyczenko, w Gent - Bezus w Slavii Praga - Tałowierow i Kaczaraba. A to tylko Ukraińcy z silniejszych klubów Starego Kontynentu. Wojna w Ukrainie. Selekcjoner Petrakow: Rosyjscy piłkarze wsadzili języki w du... Petrakow poparł w pełni sankcje, jakie FIFA i UEFA wprowadziły przeciw Rosji i jej klubom. - Niech grają ze sobą. Zasługują na to. Rosyjscy piłkarze nic nie mówią na temat napaści na Ukrainę, tylko krytykują UEFA i FIFA. Powinni się chociaż wypowiedzieć przeciw napaści na nas. Ale wolą siedzieć z założonymi rękami i języki wsadzili w du.. - krytykował Rosjan Petrakow. Ołeksandr Petrakow robi wszystko, aby porozumiewać się wyłącznie po ukraińsku: - Nie będę udawał, że nie posługiwałem się wyłącznie językiem rosyjskim przez 64 lata. Ale teraz robię wszystko, co w mojej mocy, żeby mówić po ukraińsku. Gdzieś oczywiście zdarzy mi się jeszcze wrzutka z rosyjskiego, ale myślę, że nikt się na mnie nie obrazi. Od pierwszego dnia gdy został trenerem kadry narodowej, postanowiłem: "mówię po ukraińsku". Po tej napaści na nas już nawet nie chcę mówić po rosyjsku - nie kryje. Choć wojna trwa, Ukraińcy nie wycofali swych sportowców z rywalizacji. Wczoraj reprezentacja tenisistów (Ilja Marczenka i Ołeksyj Krutych) wygrała pierwsze mecze rywalizacji z Barbadosem, w ramach Pucharu Davisa. Michał Białoński, Interia