Ukraińcy odliczają już dni do półfinałowego barażu ze Szkocją, który zostanie rozegrany 1 czerwca w Glasgow. Przed tym starciem nasi wschodni sąsiedzi planowali dwie gry kontrolne. Teraz okazuje się, że tych zamierzeń nie uda się zrealizować. Selekcjoner Ołeksandr Petrakow chciał sprawdzić swoich podopiecznych w bojach towarzyskich 23 i 26 maja. W pierwszym terminie nie udało się pozyskać odpowiednio atrakcyjnego rywala. Z kolei w najbliższy czwartek przeciwnikiem Ukrainy miała być Demokratyczna Republika Konga. Ten mecz nie dojdzie jednak do skutku ze względu na wymagania logistyczne i finansowe ekipy z Afryki. W tej sytuacji selekcjoner Petrakow zdecydował nie rozgrywać już żadnego sparingu przed wyprawą do Glasgow. Baraże MŚ 2022. Petrakow: Odrzuciliśmy inne opcje - Mogliśmy zakontraktować spotkanie z klubami z hiszpańskiej Segunda Division, a także z reprezentacjami Litwy, Malty albo Wenezueli. Z różnych powodów odrzuciliśmy jednak te opcje. Przygotowania do meczu ze Szkocją zakończymy sprawdzianem wewnętrznym, dzięki czemu będę mógł zobaczyć w akcji każdego piłkarza przez 90 minut - poinformował Petrakow, cytowany przez oficjalną stronę krajowej federacji. Od momentu wybuchu wojny Ukraina zaliczyła trzy gry kontrolne. Wszystkie w drugiej dekadzie maja. Pokonała Borussię Moenchengladbach (2-1) i Empoli FC (3-1) oraz zremisowała z NK Rijeka (1-1). Jeśli ekipa Petrakowa pokona w następną środę Szkotów, w finale baraży zmierzy się 5 czerwca z Walią w Cardiff. ZOBACZ TAKŻE: