W piątek odbyło się spotkanie Komitetu Wykonawczego UEFA. Europejska federacja piłkarska poinformowała, że finał Ligi Mistrzów zostanie przeniesiony z Sankt Petersburga do Paryża. Ponadto rosyjskie i ukraińskie drużyny klubowe i narodowe swoje spotkania mają rozgrywać na neutralnym gruncie. Czytaj więcej - Oficjalnie: Finał LM 2022 w Paryżu Co decyzja UEFA znaczy dla barażu Rosja - Polska? Mimo komunikatu, że reprezentacja Rosji swoje mecze do odwołania będzie rozgrywała na terenie neutralnym, na razie nie ma jednoznacznej decyzji w sprawie barażu Rosja - Polska. Tę musi podjąć FIFA, która organizuje rozgrywki mistrzostw świata. Nie wiadomo jednak, czy należy spodziewać się sankcji wobec Rosji. - Pierwszy mecz barażowy odbędzie się za miesiąc. Mamy nadzieję, że cała sytuacja wyjaśni się na długo przed tym - stwierdził niedawno Infantino na posiedzeniu FIFA. Wątpliwości te podziela także Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN. - Z mieszanymi uczuciami przyjąłem dzisiejsze decyzje. Oczekiwaliśmy trochę bardziej zdecydowanego stanowiska, ale wydaje mi się, że ta sprawa jest rozwojowa i na tym jednym stanowisku UEFA się nie skończy. Wydaje mi się, że pójdą za tym dalsze decyzje FIFA, na dzisiaj ich nie ma. Jesteśmy poruszeni, niedawno byliśmy na obchodach 30-lecia federacji ukraińskiej, jesteśmy z nią w kontakcie. Jesteśmy zszokowani - powiedział Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN, w Kanale Sportowym. - Decyzja UEFA, jeśli się jej przyjrzymy, jestem dopiero po wstępnej analizie, może nie dotyczyć naszego meczu w Moskwie, bo jest potrzebna decyzja FIFA. Możliwe, że tak zrobi - dodaje sekretarz generalny PZPN. Przypomnijmy, że spotkanie barażowe Rosja - Polska jest zaplanowane na 24 marca i ma odbyć się w Moskwie. WG, BN